Przy okazji dwóch największych wyścigów po brukach mistrz świata i amerykański producent rowerów zaprezentowali nową kolekcję.
W przeciwieństwie do poprzednich rowerów Sagana tym razem na ramie nie dominują tęczowe barwy. Specialized Roubaix został pomalowany na złoto-grafitowe kolory, które mają „maskować złożoność i moc pod subtelną powierzchnią”. Graficy pracowali ze Słowakiem, by idealnie zaprezentować jego charakterystyczny styl.
Jak informuje Specialized „w czasie procesu hasła takie jak 'ikoniczny’, 'ponadczasowy’ czy 'elegancki bunt’ stały się wyznacznikiem każdej decyzji”. Dlatego w projektach przedstawiono mieszankę dwóch odcieni tych samych barw, zawiłe przejścia i perforacje czy wyjątkowe malunki. Wszystko po to, by zadowolić największego krytyka – samego Petera.
S-Works Roubaix, na którym mistrz świata wystartuje w Paryż-Roubaix otrzymał mieszankę złotego i grafitowego koloru oraz nazwisko Słowaka na tylnej części ramy. Rower wyposażony w słynny system amortyzujący mostek ma również złoty łańcuch, który idealnie dopełnia czarny napęd. Na rurze podsiodłowej znajduje się napis
Jeśli nie będę miał żółtej [koszulki], to będę miał zieloną. Jeśli nie będę miał zielonej, to będę miał tęczową.
W kolekcji znalazła się też rama modelu Diverge, który jest gravelem Specialized. Ten rower ma podobne malowanie, ale złota barwa została zastąpiona przez mieniącą się srebrną.
Oczywiście Sagan nie projektował jedynie rowerów. Pod nazwiskiem Słowaka znajdziemy również buty S-Works 7 ze złotą piętą i zapięciami BOA oraz czarną powierzchnią. Wykończeniem projektu stały się kaski – nowy aerodynamiczny model Evade jest czarny, ale ma złote paski oraz plakietki z napisem Sagan i logo S-Works.
Naturalnie odpowiednie są też ceny – S-Works Roubaix z osprzętem Di2 kosztuje 11000USD, Roubaix Comp to inwestycja rzędu 3350USD, rama Diverge 4200USD, buty 425USD, a kask 275USD.