Międzynarodowa Federacja Kolarska poinformowała o wprowadzeniu w sezonie 2018 funkcji sędziego, odpowiedzialnego za kontrolę zapisu wideo. Pojawi się on między innymi we wszystkich trzech Grand Tourach. Wprowadzenie tej innowacji śmiało porównać można do systemu VAR w piłce nożnej.
O tym, ze nieuczciwi zawodnicy potrafią skrzętnie wykorzystywać każdy moment nieuwagi sędziów, nie trzeba zbyt wiele mówić. Wiele wskazuje na to, że pole do popisu dla zwolenników naginania reguł znacząco się w trakcie kluczowych wyścigów zawęzi. UCI potwierdziła bowiem wprowadzenie sędziego, którego jedynym obowiązkiem będzie w trakcie wyścigu analiza zapisu wideo.
Projekt ten przedstawiony został już pod koniec grudnia ubiegłego roku, o czym informowaliśmy, lecz dopiero teraz uzyskał zielone światło Federacji. „Rola sędziego będzie polegać na śledzeniu wyścigu na żywo za pośrednictwem dostępnych obrazów telewizyjnych i wsparcie pozostałych sędziów znajdujących się na trasie” – informują włodarze.
Sędzia wideo pojawi się na trasie wszystkich trzech Grand Tourów, każdego z monumentów oraz wyścigów w trakcie mistrzostw świata.