W czwartek drużyna Sky ogłosiła pozyskanie dwóch nowych kolarzy – pierwszym z nich jest Jonathan Castroviejo, a drugim David de la Cruz.
Hiszpan przez trzy sezony ścigał się w barwach drużyny Quick-Step Floors. W ubiegłorocznej hiszpańskiej Vuelcie był siódmy w klasyfikacji generalnej, odniósł etapowe zwycięstwo i nosił czerwoną koszulkę. W tym sezonie wygrał ostatni etap wyścigu Paryż-Nicea, a w hiszpańskiej „etapówce” Vuelta a Burgos zajął trzecią lokatę w ogólnym zestawieniu.
Jestem zadowolony z pobytu w Quick-Step Floors, ale nadszedł czas na zmianę. Myślę, że Team Sky jest dla mnie najlepszym miejscem, ponieważ chcę się czegoś nauczyć i być lepszym kolarzem. Myślę, że drużyna rozumie mnie jako kolarza, tzn. wie, co mogę jej zaoferować, więc bardzo cieszę się, że od 2018 roku będę nosił czarną koszulkę. Nie mogę się doczekać nowego wyzwania
– powiedział David de la Cruz oficjalnej stronie internetowej Team Sky.
De la Cruza dobrze zna trener Team Sky Xabi Artexte, który pracował z nim w jego pierwszej profesjonalnej drużynie – Caja Rural. Poznał tam swego rodaka jako bardzo utalentowanego, uniwersalnego i dobrze jeżdżącego w górach kolarza. Co ciekawe, de la Cruz dość późno rozpoczął uprawianie kolarstwa, więc jego rozwój nastąpił szybko, ale efektywnie.
Szef „niebiańskich” zapowiedział, że pozyskanie dwóch Hiszpanów, którzy w pewnym sensie są podobni co do swojej charakterystyki, to dopiero początek ich aktywności na rynku transferowym.