Według danych zebranych przez firmę Velon to mistrz świata popisał się najlepszym finiszem po zwycięstwo.
Velon sprawdzał dokładną moc sprinterów na dziesięciu wyścigach, m.in. Giro d’Italia, dwóch monumentach i Hammer Series. Dzięki temu udało się zebrać dane, które pozwoliły na stworzenie ośmiu najmocniejszych sprintów.
8. Jasper Stuyven (Trek-Segafredo) – Hammer Series
- czas: 20 sekund
- średnia moc: 962W
- maksymalna moc: 1399W
Belg finiszował na jednym z okrążeń znacznie powiększając dorobek drużyny (kolarze Trek-Segafredo ostatecznie zwyciężyli). Osiągnięte liczby wyglądają jeszcze bardziej imponująco zważywszy na fakt, iż był to atak z ucieczki.
7. Fernando Gaviria (Quick-Step Floors) – Giro d’Italia, etap 3
- czas: 20 sekund
- średnia prędkość: 55.0km/h
- maksymalna prędkość: 61.9km/h
- średnia moc: 834W
- maksymalna moc: 1468W
Kolumbijczyk wykończył wspaniałą pracę kolegów z drużyny po ataku na wietrze 10km przed metą. Finiszujący na podium Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo) nie potrafił sprostać rywalowi osiągając maksymalnie 1191W i 58.3km/h.
6. Fernando Gaviria (Quick-Step Floors) – Giro d’Italia, etap 5
- czas: 18 sekund
- średnia prędkość: 65.0km/h
- maksymalna prędkość: 67.8km/h
- średnia moc: 934W
- maksymalna moc: 1339W
Chociaż dwa dni później Gaviria nie osiągnął już ponad 1400W w szczytowym momencie, to znacznie powiększył średnią moc i prędkość, co przełożyło się na drugi triumf.
5. Max Walscheid (Team Sunweb) – Hammer Series
- czas: 15 sekund
- średnia moc: 1146W
- maksymalna moc: 1530W
Niemiec produkując tak ogromną moc finiszował zaledwie po szóste miejsce, co pokazuje jak ważne w końcowym rezultacie jest ustawienie.
4. Caleb Ewan (Orica-Scott) – Giro d’Italia, etap 1
- czas: 17 sekund
- średnia prędkość: 64.3km/h
- maksymalna prędkość: 70.9km/h
- średnia moc: 985W
- maksymalna moc: 1484W
Australijczyk zrobił wszystko jak trzeba – zaatakował niecałe 200m przed metą i bez problemu zdystansował rywali – powinien cieszyć się z sukcesu. Jak pamiętamy nosa utarł mu jednak zaskakujący atak Lukasa Postlbergera (BORA-hansgrohe)!
3. Andre Greipel (Lotto-Soudal) – Giro d’Italia, etap 12
- czas: 19 sekund
- średnia prędkość: 68.2km/h
- maksymalna prędkość: 69.1km/h
- średnia moc: 1212W
- maksymalna moc: 1736W
- pięciosekundowy szczyt mocy: 1619W
Gorilla rozgromił przeciwników swoją mocą. Problem w tym, że 700m przed metą niemiecki sprinter stracił pozycję i swój „pociąg” i musiał mocno się zaginać, by gonić czołówkę. Sił starczyło zaledwie na ósme miejsce.
2. Fernando Gaviria (Quick-Step Floors) – Giro d’Italia, etap 13
- czas: 21 sekund
- średnia prędkość: 64.8km/h
- maksymalna prędkość: 72.8km/h
- średnia moc: 1098W
- maksymalna moc: 1478W
Najlepszy finisz w wykonaniu Kolumbijczyka dał mu czwartą wygraną w setnej edycji La Corsa Rosa. Gaviria znakomicie odnalazł się w chaotycznym pojedynku, ale też trzeba przyznać, że średnio prawie 1100W dałoby sukces w większości przypadków.
- Peter Sagan (BORA-hansgrohe) – Tour de Suisse, etap 5
- czas: 18 sekund
- średnia prędkość: 70.5km/h
- maksymalna prędkość: 76.2km/h
- średnia moc: 1220W
- pięciosekundowy szczyt mocy: 1417W
Trzykrotny mistrz świata w Szwajcarii „zabawił” się z przeciwnikami. Zaatakował ponad 300m przed metą. Nikt nie potrafił usiąść na koło Słowaka – wystarczy spojrzeć na wynik Michaela Albasiniego (Orica-Scott), który zajął drugie miejsce. Szwajcar osiągnął pięciosekundowy szczyt… 1063W.