Daria Pikulik z ekipy Human Powered Health zajęła drugie miejsce w rozegranym w poniedziałek GP Mazda Schelkens w Belgii. Sprinterski wyścig padł łupem Martiny Fidanzy z CERATIZIT-WNT Pro Cycling Team.
Zawodniczki otworzyły kolejny tydzień startem w belgijskim wyścigu GP Mazda Schelkens. Zmagania pierwszej kategorii zostały poprowadzone po płaskich rundach w Borsbeek. W wyścigu wystartowała ekipa MAT ATOM Deweloper Wrocław, w składzie której znalazły się Katarzyna Wilkos, Monika Brzeźna, Marta Marek i Malwina Mul.
Na starcie stanęła także Agata Kowalska z Baloise-WB Ladies, Maja Wróblewska (KDM-Pack Cycling Team), a także Daria i Wiktoria Pikulik, reprezentujące Human Powered Health.
Pierwsza z sióstr była jedną z głównych faworytek wyścigu. Wszystko wskazywało na to, że rywalizacja zakończy się finiszem z peletonu – i rzeczywiście, o zwycięstwo rywalizowały najszybsze zawodniczki w stawce.
Sprint padł łupem Martiny Findanzy z CERATIZIT-WNT Pro Cycling Team, a tuż za nią linię mety przecięła Daria Pikulik, notując kolejny dobry wynik w tym sezonie.
– Rozprowadzenie było znakomite. Chciałam wygrać, ale i tak jestem dumna z pracy zespołu. Cieszę się z drugiego miejsca i mam nadzieję, że wracamy na dawny poziom. Ostatni czas był dla nas ciężki z powodu problemów zdrowotnych lub kraks, więc cieszymy się z podium, dodaje nam to pewności siebie
– mówiła Polka w oficjalnym komunikacie Human Powered Health.
Wyniki GP Mazda Schelkens 2024:
Results powered by FirstCycling.com