Polska zawodniczka w ładnym stylu wywalczyła wczoraj czwarte miejsce na trasie deszczowego Durango – Durango Emakumeen Saria.
Katarzyna Niewiadoma (Canyon SRAM Racing) wróciła do ścigania po prawie miesiącu przerwy. Wcześniej świetnie spisała się między innymi na La Flèche Wallonne (2. miejsce) czy Liège-Bastogne-Liège (4. miejsce).
Ten wyścig był bardzo trudny. Po Liège-Bastogne-Liège wzięłam tydzień wolnego, a potem zaczęłam przygotowania do kolejnej części sezonu. Niestety odczuwałam ból w kolanie i musiałam sobie przedłużyć odpoczynek od treningów. Dlatego nie miałam większych oczekiwań przed startem w Hiszpanii
– powiedziała Polka po wyścigu.
Jednak czwarte miejsce satysfakcjonuje 26. letnią Kasię Niewiadomą:
Byłam bardzo zdeterminowana w czasie rywalizacji. Koleżanki wykonały super robotę, a Lars Teutenberg motywował mnie przez radio. Niezbyt często jestem zadowolona ze swoich występów, ale ten był bardzo dobry w moim wykonaniu.