W poprzednich dniach omówiliśmy 4 kobiece World Teamy, w których zatrudnienie znalazły po dwie Polki, a także Team SD Worx – najlepszy żeński zespół na świecie. Pora zatem na zbiorcze przeglądy reszty – dziś rozpoczniemy od specjalistek od jazdy w trudnym terenie.
Zacznę od małych przeprosin – mam świadomość, że codzienność cyklu została pierwszy raz w historii zaburzona. Wczorajszy (czyli ten) oraz dzisiejsze teksty miał napisać Kacper Krawczyk, ale niestety zmaga się z długotrwałą awarią prądu. Cóż, zdarzyło się, acz mam nadzieję, że jakoś nam to wybaczycie. Dziś ukażą się zatem prawdopodobnie 2 teksty – oprócz tego, który skupi się na specjalistkach od trudnego terenu, powstanie też drugi, na temat sprinterek i kolarek specjalizujących się w klasykach. Tymczasem zaczynajmy!
Duże nazwiska
W pozostałych ekipach nadal znajdziemy wiele ciekawych kolarek. Najciekawiej wygląda pod tym względem kadra Lidl-Treka, w której znajdziemy doświadczoną Elisę Longo Borghini, a także co najmniej 2 wielkie, młode talenty – mającą już w swoim dorobku m.in. podium klasyfikacji generalnej Giro d’Italia Donne 22-letnią Gaię Realini oraz o rok młodszą zwyciężczynię premierowego Tour de l’Avenir Femmes Shirin van Anrooij.
W wyścigach pozbawionych wielkich gór bardzo groźna nadal będzie zapewne Cecilie Uttrup Ludwig. 28-letnia Dunka kocha finisze na podjazdach, potrafi wytrzymać naprawdę dużo i jest znana z dość przebojowej jazdy. W FDJ-SUEZ znajdziemy także ścigającą się dużo spokojniej, bazującą na swojej świetnej jeździe na czas Grace Brown – najlepszą kolarkę m.in. zeszłorocznego Santos Women’s Tour Down Under.
Po zakończeniu kariery przez Annemiek van Vleuten otwierają się nowe możliwości dla Liane Lippert w Movistar Team. 25-letnia Niemka potrafi powalczyć o najwyższe laury, a pozycja liderki powinna jej w tym mocno pomóc. Wiele spodziewam się także po jej rówieśniczce z Francji, czyli Juliette Labous (Team dsm-firmenich PostNL). Poza tym groźne z pewnością będą także weteranki – Ashleigh Moolman (AG Insurance – Soudal Team) czy Mavi García (Liv AlUla Jayco). Kto wie, może do czołówki dołączy także debiutująca w nowych barwach Pauliena Rooijakkers (Fenix-Deceuninck), którą dotychczas wiązały lepsze koleżanki z ekipy?
Młodość w natarciu
Wspomniałem już o dwóch młodych gwiazdach z Lidl-Treka, ale na tym nie kończy się lista kolarek, przed którymi dopiero pierwsze wielkie seniorskie sukcesy na szosie. Celowo dodałem ten ostatni zwrot, bowiem bardzo ciekawi mnie ten rok w wykonaniu Fem van Empel – 21-latka z Team Visma | Lease a Bike już pokazała na co ją stać, acz wydaje się, że jeszcze nie poznaliśmy pełni jej możliwości. 11. miejsce w Giro d’Italia Donne czy 6. lokata w Tour de l’Avenir Femmes to moim zdaniem dopiero początek jej rozwoju.
W takim kontekście warte obserwacji są moim zdaniem także ledwie 19-letnia Nienke Vinke (Team dsm-firmenich PostNL) oraz 22-letnia Petra Stiasny (Fenix-Deceuninck). Obie ekipy powinny dawać swoim młodym kolarkom szanse na pokazanie się, a to może bardzo przyspieszyć ich progres.
Nasze predykcje co do góralek z Canyon//SRAM Racing, CERATIZIT-WNT Pro Cycling, Human Powered Health, Team SD Worx i UAE Team ADQ znajdą Państwo w poprzednich tekstach z tego cyklu, które można znaleźć pod tym linkiem.
