8 etapów i przeszło 850 kilometrów tras złoży się na przebieg 35. edycji Giro d’Italia Donne, które właściwie przeszło już rebranding na Giro d’Italia Women. Zaplanowany na 7-14 lipca wyścig rozpocznie się w Brescii, a jego meta będzie miała miejsce w L’Aquili.
Fabiana Luperini i jej 5 wygranych, 4-krotne triumfatorki Annemiek van Vleuten i Anna van der Breggen czy po mające po 3 sukcesy Nicole Brändli i Marianne Vos – oto najbardziej utytułowane kolarki w historii włoskiej etapówki, której prestiżu nie trzeba przedstawiać żadnemu fanowi kolarstwa. Kto dopisze się do tej listy? Zapewne jakaś specjalistka od jazdy po trudnym terenie, albowiem ponownie na trasie Giro d’Italia Women pojawiło się kilka naprawdę ciężkich przepraw.
Wyścig otworzy krótka jazda indywidualna na czas, a następnie z dnia na dzień będzie robiło się coraz trudniej. Prawdopodobnie kluczowym etapem dla losów klasyfikacji generalnej będzie 7. odcinek z metą na mitycznym Blockhausie, czyli podjeździe długim na niemal 14 kilometrów o średnim nachyleniu 8,4%.
Patrząc na przekrój profili od razu widać, że swoje szanse dostaną kolarki praktycznie każdej specjalizacji – od sprinterek, przez zawodniczki lubiące pagórki, aż po góralki. Tym razem zabraknie etapu przyjaźni, który stawał się powoli klasyką tej imprezy – ostatnie 2 edycje wygranymi zamykała Chiara Consonni, acz tym razem się na to nie zanosi.
Fajnie, że pokazaliście etapy.
Organizator pokazał wyłącznie taką zbiorczą grafikę na prezentacji.