Swój kontrakt z Team Jayco AlUla odnowił Alessandro De Marchi. 37-letni Włoch nie chce kończyć przygody z kolarstwem i jeszcze przez co najmniej rok będziemy mogli go oglądać w zawodowym peletonie.
Odchodząc po sezonie 2022 z Israel-Premier Tech włoski zawodnik nie miał najlepszej prasy. Mówiło się, że ugryzł go ząb czasu, a jego wyniki były dalekie od swoich najlepszych lat. Obecny rok w barwach Team Jayco AlUla pokazał jednak, że 37-latek wciąż potrafi być konkurencyjny w zawodowym peletonie, a jego występ m.in. w Giro d’Italia był na tyle wyrazisty, że australijski zespół zdecydował się odnowić kontrakt z włoskim kolarzem.
Mimo późnego dołączenia do zespołu od razu poczułem się doceniony za moje umiejętności. Miało to fundamentalne znaczenie, aby zyskać poczucie, że to nowy początek, nowy rozdział. Najbardziej logiczną konsekwencją tego jest przedłużenie o kolejny sezon. Wchodzę w nowy sezon z dużym optymizmem, pewny, że będę miał świetne środowisko pracy i mam świadomość, że będę miał wsparcie wszystkich, aby móc się dalej rozwijać
— podsumował swoją prolongatę Alessandro De Marchi.
Przed Włochem 12 sezon na poziomie World Tour. Wcześniej 37-latek reprezentował w swojej karierze takie zespoły jak Cannondale (2013-14), BMC Racing Team (2015-18), CCC Team (2019-20) oraz Israel – Premier Tech (2021-22).
Keeping this feeling of “new chapter”! https://t.co/gCYoCDuihl
— Alessandro De Marchi (@ADM_RossodiBuja) October 16, 2023
Czy w świetle ostatnich wydarzeń zespół Israel premier tech nie powinien być zdyskwalifikowany jak np drużyna Gazprom rusvelo? Czy to byłby już antysemityzm?