Joshua Tarling okazał się zdecydowanie najlepszy podczas etapu jazdy indywidualnej na czas na Renewi Tour. Brytyjczyk z Ineos Grenadiers został nowym liderem wyścigu.
Jazda indywidualna na czas o długości 13,6 kilometra dookoła holenderskiego Sluis mogła okazać się kluczowym etapem dla losów całego Renewi Tour. Profil zdecydowanie sprzyjał specjalistom od czasówek ze względu na płaską trasę oraz niewiele technicznych fragmentów.
Wielu na faworyta do zwycięstwa stawiało Joshuę Tarlinga. Brązowy medalista mistrzostw świata potwierdził swoje wysokie umiejętności jazdy na czas. Trasę pokonał w czasie 15:05. W połowie czasówki kolarz Ineos Grenadiers objął prowadzenie, wyprzedzając o 14 sekund Tima Wellensa (UAE Team Emirates).
19-latek przez półtorej godziny przez doczekał się pogromcy swojego rezultatu. Ostatecznie triumfował, wyprzedzając czterech Belgów. Drugi był wspomniany wyżej Wellens. Trzecie miejsce ze stratą 18 sekund zajął Yves Lampaert (Soudal-Quick Step). Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) był 14. ze stratą 29 sekund. Łukasz Wiśniowski (EF Education-EasyPost) miał 89. wynik (+1:19), a Cesare Benedetti (Bora-hansgrohe) był 91. (+1:20).
Na pierwszym etapie Tarling przyjechał w głównej grupie, więc nie zanotował żadnych strat. Tym samym objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Jego przewaga nad Wellensem wynosi 14 sekund, czyli została wypracowana na czasówce. Michał Kwiatkowski jest 13. (+0:29).
Results powered by FirstCycling.com
Jutro już go zjedzą
Nie