Zbliżające się Tour de France sprawia, że wielu byłych kolarzy i ekspertów zaczyna swoje rozważania na temat tego wyścigu. Jednym z takich zawodników jest Marcel Kittel, który postanowił podzielić się swoimi typami dotyczącymi sprintów podczas Wielkiej Pętli.
35-letni były kolarz w trakcie swojej kariery wygrał aż 14 etapów Tour de France. Rzecz jasna daleko mu do legendy Marka Cavendisha, ale to nie w Brytyjczyku niemiecki zawodnik upatruje faworyta płaskich etapów. Zdaniem Marcela Kittela największe szanse na zwycięstwa ma Jasper Philipsen.
Philipsen jest głównym faworytem sprintów podczas Tour de France. Ma naprawdę dobry sezon, imponuje mi. Dla mnie jest sprinterem numer jeden, wyprzedzając pod tym kątem Dylana Groenewegena i Fabio Jakobsena
— opowiadał Marcel Kittel w podcaście kolarskim De Grote Plaat.
Zdaniem Niemca otwarte są za to losy zielonej koszulki. 35-latkowi nigdy nie udało się jej wywalczyć, choć raz zajął w klasyfikacji punktowej drugą lokatę, a dwukrotnie był czwarty. Przed rokiem trykot ten do domu zabrał Wout van Aert.
Nie sądzę, że Jumbo-Visma będzie pracować na rzecz zielonej koszulki dla Wouta van Aerta. Ekipa już to zapowiedziała, a on sam będzie miał dużo zadać. Oczywiście znamy go – jeśli będzie dobrze ustawiony w peletonie to może zafiniszować, ale myślę, że skoro już raz to zrobił to teraz nie będzie już tak umotywowany
— dodał Marcel Kittel.
Wszystkie profile 21 etapów 110. Tour de France mogą Państwo znaleźć w naszym portalu pod tym linkiem. Wielka Pętla rozpocznie się pierwszego lipca w baskijskim Blibao, a po nieco ponad 3 tygodniach kolarze po raz ostatni zafiniszują na Polach Elizejskich w Paryżu.
