fot. Groupama-FDJ

Po naprawdę udanym Giro d’Italia w wykonaniu Thibaut Pinot menadżer Groupamy-FDJ, czyli Marc Madiot zaczął się poważnie zastanawiać nad wysłaniem legendy swojej ekipy na Tour de France w pożegnalnym sezonie 33-latka. Decyzje mają zapaść w najbliższych dniach.

Thibaut Pinot w poniedziałek świętował swoje 33. urodziny. Tym razem te były dla niego z pewnością bardzo przyjemne, bowiem po raz pierwszy od 5 lat zdołał zaprezentować się naprawdę dobrze od pierwszego do ostatniego dnia Wielkiego Touru i ukończyć Giro d’Italia na 5. miejscu w klasyfikacji generalnej i z triumfem w zestawieniu na najlepszego górala. To pobudziło dyskusję na temat tego czy Francuz nie powinien pojechać Tour de France by pożegnać się także i z własną publicznością.

Zbliżamy się do końca kariery Thibaut. Ma wolną rękę i chce pojechać na Tour de France. To dobra wiadomość, ale nadal musimy brać pod uwagę jego stan fizyczny i powrót do zdrowia. Ocenimy to w nadchodzących dniach. Chodzi o to, aby zebrać jak najlepszy zespół. To nie jest tak, że opinia publiczna i media społecznościowe decydują o tym za nas. Nie dam się temu zwieść. Stan Thibaut jest ostatecznie decydujący

— powiedział Marc Madiot w podcaście Grand Plateau RMC Sport.

Menedżer Groupama-FDJ widział kompletnie odmienionego Thibaut Pinot ścigającego się we Włoszech. Dwukrotnie zajął drugie miejsce na górskich etapach, które były jego głównym celem, acz brak wygranej nie był powodem do smutku dzięki lokacie w generalce. Marc Madiot zastanawia się czy to nie brak presji był kluczowy dla tak dobrego występu.

Może Thibaut tak powinien pokierować całą swoją karierą. Teraz odkrywamy, że niekoniecznie musimy wywierać na nim dużą presję, aby osiągał wyniki. To dla mnie wielka lekcja z tego Giro

— mówił Marc Madiot.

Nawet jeśli Thibaut Pinot zostanie powołany na Tour de France to należy pamiętać, że Groupama-FDJ pokłada ogromne nadzieje w walce o klasyfikację generalną Davida Gaudu. W tym wypadku 33-latek musiałby zatem pogodzić indywidualne marzenia z pracą na rzecz swojego młodszego kolegi, który zdaniem wielu ma duże szanse by stanąć na podium, a w głowach marzących Francuzów jest nawet kolejnym tym, który ma wreszcie dać zwycięstwo trójkolorowym.

Poprzedni artykułPuchar Polski 2023: Wyniki z Zielonej Góry
Następny artykułMercan’Tour Classic 2023: Richard Carapaz wraca do wygrywania
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments