fot. Tour de France Prudential Singapore Criterium

Jonas Vingegaard, Mark Cavendish, Chris Froome, Vincenzo Nibali i Alejandro Valverde cieszą się luźnym i zabawnym czasem w Singapurze, gdzie w niedzielę będą ścigali się w pokazowym kryterium.

W niedzielę w Singapurze odbędzie się Prudential Singapore Criterium. Wyścig organizowany przez australijską firmę TEG Entertainment będzie liczył 64 kilometry. Wyżej wymienione sławy kolarstwa będą częścią 28-osobowej grupy zawodowych kolarzy, którzy będą ścigali się z zawodnikami z Azji. Oprócz nich w Singapurze są również między innymi: Jasper Philipsen, Simon Clarke, Hugo Houle, Simon Geschke, Sepp Kuss, Enric Mas oraz Rohan Dennis.

Kryterium pokazowe w Singapurze było planowane już trzy lata temu, ale plany pokrzyżowała pandemia COVID-19.

– Celem tego wydarzenia jest promowanie kolarstwa. Wyścig Tour de France oraz jego mistrzowie są naturalnie najlepszymi ambasadorami tego sportu. W Singapurze wzrasta liczba kolarzy amatorów, a kraj ten podejmuje wysiłku, aby rozwijać tę dyscyplinę sportu

– powiedział Brendon Bainbridge z firmy TED.

W sobotę kolarze trzykołowymi rikszami po dzielnicach Albert Centre i Chinatown. W każdej z nich siedział lokalny przewodnik, a do jedzenia zapewniono lokalne przekąski. Natomiast podczas wieczornej prezentacji kolarze zostali ubrani w lokalne kostiumy i otrzymali lekcję gry na instrumencie perkusyjnym.

Trasa niedzielnego wyścigu rozpocznie się i zakończy Na Marina Bay, a także będzie zawierała 5-kilometrowy fragment trasy, jaką wykorzystują kierowcy Formuły 1 podczas Grand Prix tego kraju. To szczególnie spodobało się Markowi Cavendishowi.

– Jestem wielkim fanem Formuły 1. Oglądam GP Singapuru w telewizji, ale także ścigam się na PlayStation. To był pierwsza rzecz, jaką zrobiłem, gdy dowiedziałem się, że będę się tutaj ścigał

– ekscytował się „Manxman”.

Z kolei Vingegaard spędza czas w Azji ze swoją rodziną, gdzie dotarł z wakacji, z Malediwów.

– To będzie wyjątkowe ponownie założyć żółtą koszulkę. Taka impreza jak to kryterium stwarza szansę, aby odtworzyć atmosferę Tour de France i zaprezentować ją nieco innej publiczności

– powiedział w trakcie sobotnich atrakcji Jonas Vingegaard.

Poprzedni artykułNaszosowe podsumowanie sezonu 2022: BORA – hansgrohe
Następny artykułJonas Vingegaard i Tadej Pogačar o trasie Tour de France 2023
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments