Sam Bennett (BORA – hansgrohe) wygrał po finiszu z peletonu trzeci etap Vuelta a España. Nowym liderem został Edoardo Affini (Jumbo-Visma).
Ostatni niderlandzki etap hiszpańskiej Vuelty liczył 193 kilometry, a start i meta znajdowały się w Bredzie. Na kolarzy czekała jedna górska i jedna lotna premia. Zapowiadał się kolejny dzień dla sprinterów.
Ucieczkę dnia utworzyli: Jose Herrada (Cofidis), Julius van den Berg (EF Education-EasyPost), Jan Bakelants (Intermarché-Wanty-Gobert Matériaux), Thomas De Gendt (Lotto Soudal), Ander Okamika (Burgos-BH), Pau Miquel (Kern Pharma) oraz Mikel Iturria (Euskaltel-Euskadi).
⏪ Etapa 3⃣ Stage | 🏁 – 155 km
🚴♂️ Los equipos de los velocistas controlan la situación en el pelotón.
😌 @BORAhansgrohe are controlling the bunch.💨 El grupo de 7 ciclistas marca un ritmo de más de 47km/h.
💨 The break are riding at a pace of 47km/h.⏱️ 3:03"#LaVuelta22 pic.twitter.com/5dRUQRqNYA
— La Vuelta (@lavuelta) August 21, 2022
Po 20 kilometrach ścigania w peletonie mieliśmy kraksę, w której ucierpieli Henri Vandenabeele (Team DSM) i Filippo Conca (Lotto Soudal). W kolejnej leżał między innymi Michael Woods (Israel – Premier Tech), który musiał się wycofać z rywalizacji.
Peleton prowadzony głównie przez ekipę BORA – hansgrohe kontrolował sytuację i na 65 kilometrów przed metą ucieczka miała tylko minutę przewagi.
Dość osobliwą górską premię Rijzendeweg (400 metrów długości; średnie nachylenie 3,7 %) po zaciętej walce wygrał De Gendt. Koszulkę lidera tej klasyfikacji obronił van den Berg, który był drugi.
45 kilometrów przed metą problem z rowerem miał mistrz świata Julian Alaphilippe (Quick-Step Alpha Vinyl), ale szybko dojechał do dużej grupy. Ucieczka zdołała dojechać do lotnej premii w Sint Willebrord. Wygrał ją Thomas De Gendt (Lotto Soudal), który od razu odpuścił sobie dalsze ściganie w ucieczce.
20 kilometrów przed metą kraksę miał Richard Carapaz (INEOS Grenadiers), ale szybko dołączył do dużej grupy. Ucieczka przeszła do historii na 11 kilometrów przed metą.
Od tego momentu rozpoczęło się ustawianie sprinterskich pociągów oraz ochrona swoich liderów. Finiszowa prosta była bardzo długa i najlepiej wytrzymał pojedynek najszybszych kolarzy Sam Bennett (BORA – hansgrohe), którego po raz kolejny fenomenalnie rozprowadził Danny van Poppel.
Drugi był Mads Pedersen (Trek – Segafredo), a trzeci Daniel McLay (Team Arkéa Samsic).
Nowym liderem został Edoardo Affini (Jumbo-Visma).
Results powered by FirstCycling.com
