fot. Tour of Antalya

Jacob Hindsgaul Madsen (Uno-X Pro Cycling Team) wygrał trzeci etap Tour of Antalya i został nowym liderem wyścigu. Podium uzupełnili Alessandro Fedeli (Gazprom-RusVelo) i Luc Wrigten (Bingoal Pauwels Sauces WB).

Najkrótszy, ale za to najbardziej wymagający, etap Tour of Antalya mierzył zaledwie 110 kilometrów. Podobnie jak w przypadku poprzednich odcinków, na trasie ulokowano lotną i bonusową premię. Na około 30 kilometrów do kreski kolarze walczyli też o punkty na premii górskiej czwartej kategorii. Nie był to najcięższy podjazd, jaki zawodnicy dziś pokonywali – linia mety została ulokowana na niespełna 9-kilometrowym, regularnym wzniesieniu Termessos, o średnim nachyleniu 5,8%.

Przez pierwsze 20 kilometrów tempo wyścigu było bardzo wysokie i żadnemu zawodnikowi nie udało się odjechać od peletonu. Po przejechaniu tego dystansu, od grupy oderwali się Edgar Nieto (Spor Toto Cycling Team) i Gergely Szarka (Giotti Victoria – Savini Due). Dwójka wypracowała sobie prawie 3-minutową przewagę i między sobą walczyła o punkty na bonusowej i górskiej premii trzeciej kategorii.

Dwa pierwsze sprinty padły łupem Edgara Nieto. Niedługo po górskiej premii, do czołówki dołączył Jon Knolle (Saris Rouvy Sauerland Team), a odpadł z niej Gergely Szarka. Hiszpańsko-niemiecki duet rywalizował o punkty na lotnej premii, którą jako pierwszy przeciął Jon Knolle. Na 20 kilometrów do mety – gdy przewaga dwójki nad peletonem wynosiła 50 sekund – z grupy zaatakowali Ludovic Robeet (Bingoal Pauwels Sauces WB), Matthew Gibson i Jacob Scott (WiV SunGod). Trójka zawodników dołączyła do ucieczki 14 kilometrów przed metą, ale po kilku minutach wszyscy kolarze zostali wchłonięci przez rozpędzony peleton, na czele którego tempo nadawali kolarze Uno-X Pro Cycling Team.

Mimo wysokiego tempa i kilku prób ataków – między innymi ze strony Jambaljamtsa Sainbayara (Terengganu Polygon Cycling Team), na 5 kilometrów do mety peleton wciąż liczył kilkudziesięciu zawodników. Mimo dużego wysiłku ze strony kolarzy Uno-X Pro Cycling Team, czołowa grupa wciąż była spora. Na dwa kilometry do mety na atak zdecydował się Edoardo Zardini (Drone Hopper – Androni Giocattoli), ale jego próba szybko została zneutralizowana.

Gdy peleton mijał La Flamme Rouge, wciąż było w nim ponad 20 zawodników. Niedługo później przyspieszył Eduardo Sepulveda (Drone Hopper – Androni Giocattoli), ale i on błyskawicznie został wchłonięty przez główną grupę.

O zwycięstwie zadecydował finisz z peletonu, w którym najszybszy okazał się Jacob Hindsgaul Madsen z Uno-X Pro Cycling Team. Na kolejnych pozycjach etap ukończyli Alessandro Fedeli (Gazprom-RusVelo) i Luc Wrigten (Bingoal Pauwels Sauces WB).

Wyniki trzeciego etapu Tour of Antalya 2022:

Poprzedni artykułTour of Oman 2022: Anthon Charmig pokazuje moc drużyny Uno-X
Następny artykułKoronawirus pokrzyżował plany startowe Juana Ayuso
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments