Agent Egana Bernala, Giuseppe Acquadro, zapewnia w wywiadzie dla portalu Cyclingnews, że pomimo ciężkich obrażeń odniesionych w wypadku podczas treningu w Kolumbii, jego podopieczny wyjdzie z tego i nadal będzie w stanie rywalizować o zwycięstwa w wielkich tourach.
Przypomnijmy, że w poniedziałek podczas treningu w Kolumbii Egan Bernal najechał na tył busa, który zatrzymał się, aby wysadzić pasażerów. W wyniku tego wypadku doznał wielu obrażeń – złamania kręgu, prawej kości biodrowej, prawej rzepki, żeber, a ponadto mocno ucierpiała jego klatka piersiowa.
We wtorek po południu drużyna INEOS Grenadiers poinformowała, że Kolumbijczyk pozostaje na oddziale intensywnej terapii. W nocy z poniedziałku na wtorek w uniwersyteckim szpitalu klinicznym La Sabana w Bogocie przeszedł dwie operacje – kręgosłupa oraz złamanego biodra.
Głos w sprawie wypadku zabrał agent Bernala, Giuseppe Acquadro, który zarządza jego całą dotychczasową kolarską karierą i bardzo dobrze go zna. Włoch kreśli podobieństwa pomiędzy jego losem a Marco Pantaniego, który po podobnej kraksie w 1995 roku ustrzelił dublet Giro-Tour (1998). Obaj urodzili się tego samego dnia, tj. 13 stycznia.
– Egan i Marco urodzili się tego samego dnia i także doznali podobnego pecha w wypadkach na rowerze. Miejmy nadzieję, że Egan odzyska pełną sprawność i wróci do wygrywania tak jak Marco.
Acquadro chce pojechać do Kolumbii, by odwiedzić Bernala w szpitalu lub później, gdy już z niego wyjdzie. Całą poprzednią noc był w kontakcie z drużyną INEOS Grenadiers oraz najbliższymi kolarza, by monitorować całą sytuację.
– Wiem, że wszystko poszło dobrze, a teraz Egan przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jest w dobrych rękach, szpital w Bogocie jest bardzo dobry. Ludzie z zespołu oraz jego rodzina są razem z nim. To jest bardzo ważne
– dodał Włoch.
Egan Bernal wygrał w ubiegłym sezonie wyścig Giro d’Italia, a w sezonie 2020 zmagał się z uciążliwą kontuzją pleców, która uniemożliwiła mu walkę o obronę tytułu w Tour de France. Acquadro przyznał, że ten wypadek jest dla niego kolejną wielką kłodą rzuconą pod nogi, ale pomimo to stara się nie tracić optymizmu.
– Egan bardzo czekał na nowy sezon, był zmotywowany i celował w Tour de France. Jednak jak go znam, to wróci jeszcze bardziej zmotywowany. Pomożemy mu w czym tylko będzie chciał. Jest silny mentalnie i wyjdzie z tego. Kiedy koncentruje się na jakimś celu, to jest niesamowity. Nie mógł się doczekać rywalizacji z Tadejem Pogačarem i Primožem Rogličem, ale będzie musiał chwilę na to poczekać. Przez sześć miesięcy walczył z kontuzją pleców, ciężko pracował, aby ją pokonać, a teraz znowu ma problemy. Miejmy jednak nadzieję, że w pełni wyzdrowieje
– mówił Acquadro.
Egan Bernal planował zainaugurować sezon w wyścigu Tour de La Provence, ale w związku z powyższymi wydarzeniami nie wiadomo, czy będzie w stanie wrócić do ścigania w tym sezonie.
Światowy peleton wysyła do Kolumbijczyka wiadomości z życzeniami siły i jak najszybszego powrotu do zdrowia. Posty w mediach społecznościowych opublikowali między innymi: Chris Froome, Peter Sagan i Nairo Quintana.
My thoughts are with Egan and his family today ❤️ pic.twitter.com/cbJ0YeJzfq
— Chris Froome (@chrisfroome) January 25, 2022
– Dzisiaj moje myśli są z Eganem i jego rodziną
– napisał Froome.
I’m sending @Eganbernal my warmest wishes for a speedy recovery. Egan, I look forward to seeing you bounce back stronger than ever and sharing the road with you wherever we race!
— Peter Sagan (@petosagan) January 25, 2022
– Przesyłam Eganowi Bernalowi moje najserdeczniejsze życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Egan, nie mogę się doczekać momentu, gdy znów będziemy razem dzielić szosę
– napisał Peter Sagan.
Envío a mi colega @EganBernal un abrazo de fortaleza, soy consciente de lo que conlleva este tipo de situaciones, así mismo sé que siempre es posible levantarse y continuar con más fuerza. ¡Pronta recuperación!
— NairoQuinCo (@NairoQuinCo) January 24, 2022
– Przesyłam mojemu koledze Eganowi Bernalowi uścisk wielkiej siły. Wiem, jak to jest zmagać się z takimi sytuacjami, ale zawsze można się podnieść i jechać dalej z jeszcze większą mocą. Szybkiego powrotu do zdrowia!
– dodał Nairo Quintana.