Lider drużyny Cofidis Guillaume Martin zapowiedział podczas prezentacji, że zadebiutuje w tym sezonie w wyścigu Giro d’Italia.
Martin jest liderem drużyny Cofidis i tym kolarzem, na którego drużyna stawia jeśli idzie o występy w wielkich tourach. W tym roku podejmie nowe wyzwaniem i pojawi się na włoskich szosach.
– To jest wyścig, w którym zawsze chciałem wystartować. Lata mijają i nie chcę tego odkładać na kolejny sezon. Nie będzie to rok olimpijski, a trasa mistrzostwa świata nie jest dla mnie odpowiednia
– uzasadnił swoją decyzję Francuz.
Martin dodał, że podjął decyzję o starcie w Corsa Rosa po tym, jak zapoznał się z trasą. Uważa, że odpowiada mu ona idealnie, stwarzając dobrą okazję do zaliczenia debiutu.
– Z decyzją czekałem na to, żeby zobaczyć trasę. Jest mało kilometrów jazdy na czas, około 25 kilometrów, wiele podjazdów, co jest już tradycją tego wyścigu. Jeśli nie wystartowałbym w Giro teraz, to nie zrobiłbym tego nigdy.
Martin, który z wykształcenia jest filozofem, przyznał także, że powinien odpowiadać mu termin rozgrywania wyścigu oraz warunki atmosferyczne.
– To jest wyścig, który dobrze mi pasuje. Dzieje się tam wiele i trzeba być optymistą. Warunki atmosferyczne także powinny mi odpowiadać. To jest moment w sezonie, w którym zawsze czuje się dobrze. Uwielbiam Włochy i wygrywałem tam już kilkakrotnie
– zakończył Guillaume Martin.