Lekarze ze szpitala w Alicante po konsultacji z Holendrami zdecydowali, że Amy Pieters, która kilka dni temu miała poważną kraksę podczas treningu, pozostanie w śpiączce farmakologicznej jeszcze przez kilka dni. Ma to zwiększyć jej szansę na pełne wyleczenie.
Pieters miała kraksę podczas treningu z koleżankami z torowej reprezentacji Holandii w Hiszpanii. Stało się to w czwartek 23 grudnia w grupie, która ćwiczyła sprinty. Holenderka doznała poważnych obrażeń głowy i na miejscu straciła przytomność. Jeszcze tego samego dnia lekarze w Alicante przeprowadzili u niej operację głowy i wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej.
Ocena rzeczywistego stanu zdrowia kolarki będzie możliwa dopiero po wybudzeniu. Drużyna SD Worx poinformowała, że tymczasem nie będzie podawała nowych informacji o stanie jej zdrowia. Zapewniono jednocześnie, że cała drużyna jest myślami z jej rodziną.