fot. Movistar Team

Jedna z najdłużej działających nieprzerwanie na jednej licencji drużyna – to właśnie Movistar Team. Ich historia sięga roku 1980. Niemniej nie ma co żyć przeszłością – przed Państwem zatem zapowiedź sezonu 2022 dla tej ekipy.

W kończącym się roku kalendarzowym Movistar odniósł 15 zwycięstw, a więcej o tym pisaliśmy w naszym podsumowaniu. Teraz pora przyjrzeć się temu co przed tą drużyną w najbliższym czasie, a przyszłość wcale nie maluje się kolorowo. Brakuje głośnych gwiazd, jednym z liderów pozostaje 42-letni Alejandro Valverde…

Oczywiście nie oznacza to, że drużyna jest podstarzała. Wręcz trzeba by przyznać, że Movistar Team w tym okienku solidnie się odmłodził. Odeszło 8 kolarzy, m.in. Miguel Ángel López i Marc Soler, w ich miejsce przyszli młodsi zawodnicy. Sporo w klasykach i dynamicznych końcówkach wnieść może Alex Aranburu, za sprinty odpowiadać może Max Kanter, a w górach pomogą Iván Ramiro Sosa, Óscar Rodríguez czy Gorka Izagirre. Skład dopełniają nowi w ekipie Will Barta, Oier Lazkano i Vinicius Rangel Costa.

Główne gwiazdy Movistar Team na sezon 2022:
a) na klasyfikacje generalne wyścigów wieloetapowych:
Wydaje się, że główną gwiazdą w tej materii powinien być Enric Mas. 26-latek jest bardzo regularny w osiąganiu pierwszej szóstki w wielkich tourach, w tygodniówkach nie idzie mu dużo gorzej. Swoich szans poszuka Alejandro Valverde, który w sezonie 2022 żegna się z zawodowym kolarstwem. A może jeszcze bardziej wystrzeli któryś z drugich noży, np. Antonio Pedrero bądź Gonzalo Serrano? Fajnie zaprezentować może się także 22-letni Amerykanin Matteo Jorgenson.

b) na sprinty:
Od lat w ekipie Enzebio Unzue nie było prawdziwego sprintera, więc przyjście Maxa Kantera to pewna nowość. Co prawda to nie jest topowe nazwisko, ale a nuż Niemiec się przebije. W trudniejszych końcówkach powalczyć mogą Alex Aranburu bądź Iván García Cortina – obaj dysponują niezłą szybkością.

c) na klasyki:
Bruki? Zapomnijmy o Movistarze. Co prawda jest Iván García Cortina, ale niestety nie spełnił oczekiwań. W moich marzeniach osiągnął by coś Imanol Erviti, ale to tylko sny. Ciekawiej będzie jeśli chodzi o pagórkowaty teren – tam próbować może Alex Aranburu, Alejandro Valverde czy Gonzalo Serrano.

d) na czasówki:
Nelson Oliveira, Mathias Norsgaard, Will Barta, Juri Hollmann, Gregor Mühlberger – wielu kolarzy w Movistarze potrafi dobrze powalczyć z czasem. Pytanie tylko czy często będą dostawali wolną rękę na tego typu etapach?

e) na górskie etapy:
Ta kategoria powstała głównie z myślą o jednym kolarzu. Nareszcie nadeszła pora na zapowiedź ekipy, w której występuje, a tym zawodnikiem jest Iván Ramiro Sosa. Kolumbijczyk ze względu na swoją fatalną zdolność jazdy na czas musi polować na etapy bądź wyścigi pozbawione samotnej walki na kozie. Nie jest jednak jedynym kolarzem w drużynie z zamiłowaniem do gór.

Swoich szans w górskich ucieczkach z pewnością szukać będzie Carlos Verona, Antonio Pedrero, Óscar Rodríguez, Einer Augusto Rubio, Sergio Samitier, Jorge Arcas, Abner González czy Oier Lazkano. Typowy Movistar jest typowy – tu po prostu nadal królują górale.

f) kolarze, na których warto zwrócić uwagę:
Bardzo ciekawi mnie co w zawodowym peletonie pokaże 20-letni Vinicius Rangel Costa. Brazylijczyk trafia od razu na szczebel WT, a talentem wydaje się być ogromnym. Wydawało się, że na lepszego kolarza wyrośnie Johan Jacobs, ale ja nadal wierzę, że Szwajcar pokaże co nieco w wyścigach brukowanych. Moim czarnym koniem na etapówki jest Matteo Jorgenson, zaś Gonzalo Serrano wygra niejeden pagórkowaty finisz w walce ramię w ramię z największymi gwiazdami. Taka moja prawda kolarstwa na sezon 2022.

Skład formacji Movistar Team na sezon 2022:
Także i przy hiszpańskiej drużynie mogą Państwo odgadnąć jej skład w quizie – większość nazwisk została wspomniana powyżej, przy pozostałych trzeba będzie przypomnieć sobie co większych weteranów zespołu. Jeśli nie macie cierpliwości – można zacząć i od razu skończyć, a poprawne odpowiedzi pojawią się na ekranie.

Podsumowanie
Pożegnalny sezon Alejandro Valverde wcale nie musi być katastrofą dla Movistar Teamu. Wydaje się bowiem, że ekipie udało się zbudować solidne zaplecze w postaci dużo młodszych zawodników zdolnych do stanowienia latami o jakości ekipy. Przypomnijmy, że Enric Mas ma w wieku 26 lat już 5 z 7 wielkich tourów ukończonych w top6, to genialna statystyka. Może i zespół nie będzie dominował, ale z pewnością Movistar stać na kilkanaście zwycięstw i ciekawe rozwiązania na wyścigach. Oby tylko taktyka nie zawiodła.

Nasza ocena potencjału ekipy Movistar Team na sezon 2022: 4/10

Poprzedni artykułTeam DSM nie zmienia barw
Następny artykułGrzegorz Botwina trzy tygodnie po objęciu funkcji prezesa PZKol [VIDEO]
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments