Belgijska firma Classified stworzyła tylną piastę POWERSHIFT, która wykorzystując przekładnię planetarną zastępuje przednią przerzutkę. Jednym z testerów tego rozwiązania był trzykrotny mistrz świata w kolarstwie szosowym Tom Boonen, którem tak bardzo spodobał się ten rewolucyjny produkt, że zainwestował swoje pieniądze w Classified.

Odkąd firma SRAM pozbyła się w rowerach górskich swojego największego problemu, tj. przednich przerzutek, wzmogły się prace nad jednorzędowymi napędami szosowymi i triathlonowymi. Pozbycie się przedniej przerzutki pozwala nie tylko na zmniejszenie masy roweru i oporu aerodynamicznego, ale także na pozbycie się jednego z mechanizmów, który może się popsuć. Niestety takie rozwiązanie ma swoje wady, do jakich należy zaliczyć konieczność korzystania z tylnych przerzutek ze sprzęgłem oraz mniejszy zakres przełożeń lub większe skoki pomiędzy przełożeniami. O ile w kolarstwie przełajowym i szutrowym napędy jednorzędowe stały się standardem, a triathlonie na długim dystansie powoli pojawiają się napędy jednorzędowe, to w segmencie szosowym są to pojedyncze przypadki. Może się to jednak niebawem zmienić, ponieważ jest rozwiązanie techniczne pozwalające cieszyć się jednorzędowym napędem bez jego wad. Poznajcie Classified.

Piasta POWERSHIFT posiada dwa tryby pracy. W pierwszym z nich działa ona identycznie jak zwykła piasta, a przełożenia są takie same jak w przypadku napędu jednorzędowego. W drugim trybie uruchamiana jest przekładnia planetarna i tworząc efekt wirtualnej przedniej przerzutki stosunek przełożeń spada do około 69%. Oznacza to, że jeśli z przodu mamy blat liczący 54 zęby, to w przypadku uruchomienia przekładni planetarnej wirtualnie zostanie on zmniejszony do 37 zębów. Zmiana ustawień trybu pracy przekładni odbywa się bezprzewodowo i inicjowana jest za pomocą przycisku umieszczonego na kierownicy.

Co nam to wszystko daje? Pozwala wyeliminować niemal wszystkie wady napędów jedno- i dwurzędowych. W przypadku napędów jednorzędowych wadami tymi są wspomniany wcześniej mniejszy zakres przełożeń lub większe skoki pomiędzy przełożeniami, oraz straty sprawności układu napędowego spowodowane przekosem łańcucha i bardzo małymi zębatkami (9 i 10 zębów). W przypadku napędów dwurzędowych owe wady to mniejsza sprawność układu napędowego na mniejszej zębatce z przodu, opóźnienie czasowe w działaniu przedniej przerzutki, a także potencjalne awarie przedniej przerzutki, lub spadnięcie łańcucha podczas zmiany przełożeń. Przekładnia planetarna pozwala uzyskać przy wykorzystaniu jednej kasety 22 lub 24 przełożenia. Co więcej, zmiana trybu pracy przekładni trwa mniej niż 0,15 sekundy i może się odbywać pod obciążeniem do 1000 W. Sprawność przekładni POWERSHIFT w trybie bezpośrednim wynosi 100%, a w trybie planetarnym 99%. O ile piasta POWERSHIFT jest cięższa od tradycyjnej tylnej piasty, to masa całego systemu (wziąwszy pod uwagę brak przedniej przerzutki, jednorzędową korbę i lżejszą kasetę) jest ostatecznie niższa niż napędu dwurzędowego.

Układ kontrolny i jego zasilanie umieszczono w osi tylnego koła. Komunikuje się on z przełącznikiem umieszonym na kierownicy bezprzewodowo. Ładowany jest poprzez gniazdo micro USB, a zasilania wystarczy na 10 tysięcy zmian przełożenia. Istnieje także opcja podłączenia układu kontrolnego do zasilania systemu Shimano Di2. Piasta Classified POWERSHIFT kompatybilna jest jedynie z kasetami własnej produkcji o jednoczęściowej konstrukcji. Kasety te dostępne są w wersjach 11- i 12-rzędowych i w kilku rozpiętościach.

Istnieje możliwość zakupu gotowych zestawów kół przeznaczonych do kolarstwa szosowego lub szutrowego. Koła te są w wykonane z włókna węglowego, kompatybilne z oponami i oponami bezdętkowymi, oraz przeznaczone do rowerów wyposażonych w hamulce tarczowe. W wersji gravelowej wysokość obręczy wynosi 30 mm, a w przypadku wersji szosowej dostępne są obręcze o wysokości 35 i 50 mm. Niezależnie od wybranego wariantu cena zestawu kół Classified z piastą POWERSHIFT i kasetą wynosi 11000 złotych.

Dystrybutor w Polsce: Pro Bikes

Poprzedni artykułNaszosieTV: Nowa grupa osprzętowa Shimano Dura-Ace 9200 – prezentacja [VIDEO]
Następny artykułMedia: Niki Terpstra przedłużył kontrakt z Team TotalEnergies
Oficer marynarki handlowej z wykształcenia i zawodu. Pracę na morzu łączy z pasją do kolarstwa, a w szczególności do klasyków. Ma jedną wadę - lubi pływać przed i biegać po rowerze.
Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr

Urządzenia mechaniczne raczej się projektuje, konstruuje, itp. Stworzyć można dzieło sztuki albo życie (od twórca, stwórca). Pozdrawiam.

MartinezR
MartinezR

11kpln – tanioszka. Już przerabiam swoją kolarkę wartą 4kPLn

Adam
Adam

Wady: brak wersji pod szytki i zwykłe hamulce(przy zakupie zestawu kół),- brak możliwości własnego komponowania kasety,- irracjonalna cena.

Wiktorek
Wiktorek

A stopniowanie kasety pod shimano, campę czy trzeba dokupić POWERSHIFT

Art
Art

W tej cenie to napewno zabójca 🙂 di2 i też zapominam o przedniej przerzutce wszystko robj się samo a ja nie jestem uzależniony od drogich specjalnych kaset 😉

Telesfor
Telesfor

Poszukajcie informacji o czymś takim jak Sachs 3×7. W poprzednim stuleciu już produkowano piasty wielobiegowe połączone z wielotrybem. Żadna rewolucja tylko odgrzanie starego pomysłu.

Roberto
Roberto

Dobrze rozumiem ? Połączenie starego patentu biegów w piaście tylnej i zębatki na tylne koło ? Plus elektroniczne bajery szmery ? 😀 ale fakt można bylo na to wpaść wcześniej 😉

Łukasz
Łukasz

Rozwiązanie GENIALNE! Niestety poza ogromnym potencjałem ma chyba więcej wad niż zalet. Klienci oczywiście się znajdą, ale produkt zostanie niszowym.