Łukasz Wiśniowski
fot. Team Qhubeka NextHash

29-letni Polak Łukasz Wiśniowski został właśnie ogłoszony jako kolejne wzmocnienie amerykańskiej formacji EF Education – Nippo. Zawodnik Team Qhubeka NextHash podpisał z nowym zespołem roczny kontrakt.

Dla urodzonego w Ciechanowie zawodnika to już szósta zawodowa ekipa w karierze. Reprezentował kolejno młodzieżowy oraz worldtourowy Etixx, następnie trafił do Team Sky, skąd pozyskało go CCC Team. Ostatni rok spędził w południowoafrykańskim Team Qhubeka NextHash.

Nasz rodak wciąż czeka na swoje pierwsze zawodowe zwycięstwo, acz ma w swoim palmares wiele ciekawych wyników, a jego główną specjalizacją są wiosenne, północne klasyki. Był m.in. 2. w Omloop Het Nieuwsblad czy 5. w Kuurne-Bruksela-Kuurne. Nowa ekipa wierzy, że właśnie w tej specjalności nasz radosny rodak będzie się spełniał.

Kolarstwo to taka trudna dyscyplina, ciężki sport. Myślę, że trzeba mieć poczucie humoru, żeby przetrwać ciężkie dni. Nie jestem wspinaczem i muszę być w czymś dobry, więc wybrałem klasyki. Wciąż jestem głodny sukcesów. Kiedy byłem dzieckiem, zawsze oglądałem Omloop, Paryż-Roubaix i Tour of Flanders. To były te trzy wyścigi, o których marzyłem. Największym celem jest wygranie Piekła Północy. Zawsze musisz patrzeć na najwyższy cel i na nim się koncentrować. To byłoby moje marzenie z dzieciństwa

— takie słowa Łukasza Wiśniowskiego przeczytamy w komunikacie ekipy.

Jonathan Vaughters bardzo ceni sobie naszego rodaka. Po transferach kilku młodych zawodników zdaje się, że Polak ma pełnić rolę ich bardziej doświadczonego kolegi zdolnego do jazdy na własne konto, ale i pomocy im w odnoszeniu coraz większych sukcesów.

Łukasz w pewnym sensie równoważy napływ młodych talentów do zespołu w 2022 roku. Potrzebowaliśmy kilku twardych, dzielnych facetów, którzy znają się na pracy, wiedzą, jak wykonać pracę w klasykach. To podstawa zespołu, kolarz, którego sprowadzasz, by ustabilizować drużynę. Doświadczony zawodnik, który zna wyścigi, wie jak pracować dla lidera, wie też jak ścigać się dla siebie. Podstawą zespołu jest posiadanie ludzi takich jak on, którzy potrafią wykonać podstawową pracę

— kontynuował menadżer zespołu Jonathan Vaughters.

Poprzedni artykułB&B Hotels p/b KTM zamyka skład bez głośnych transferów
Następny artykułNowość: Zimowe spodnie Assos MILLE GT Winter GTO C2 z ochroną przed upadkiem!
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michal
Michal

Brawo! Gratulacje! Każdy Polak w WT na wagę złota

Piotr
Piotr

Super Wiśnia.Powodzenia spełnij swoje marzenia