fot. CCC Tour – Grody Piastowskie

Arnaud De Lie wygrał 2. etap  Circuit des Ardennes. Drugi był Patryk Stosz, którego po kilku minutach przesunięto na ostatnie miejsce w grupie.

Profil drugiego etapu wyścigu po francuskich Ardenach był dość podobny do tego rozgrywanego dzień wcześniej. Znów pojawiły się liczne pagórki, średnie przewyższenie było nawet nieco wyższe niż wczoraj. Jednak tym razem etap ułożył się zdecydowanie inaczej.

Po doścignięciu ucieczki dnia, którą stworzyli: Mathis Le Berre (Reprezentacja Francji), Sébastien Havot (Reprezentacja Normandii), Antony Chamerat Gumont (VC Villefranche Beaujolais), Jan Maas (Leopard Pro Cycling) i Cole Davis (Hagens Berman Axeon), doszło do finiszu z 84-osobowej grupy. Na kresce okazało się, że najszybszym dziś kolarzem był Arnaud De Lie, który nieznacznie pokonał… Patryka Stosza.

Niestety kolarz Voster ATS Team po zakończeniu etapu został przesunięty na koniec grupy. Wszystko dlatego, że podczas sprintu przypadkowo zablokował zawodnika innej ekipy. Cóż, być może na kolejnych etapach polska grupa będzie miała więcej szczęścia.

Poprzedni artykułUzbrojeni w maczetę motocykliści zaatakowali kolarza Alpecin-Fenix
Następny artykułNaszosieTV: Zapowiedź Il Lombardia 2021 [video]
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments