Arnaud De Lie wygrał 2. etap Circuit des Ardennes. Drugi był Patryk Stosz, którego po kilku minutach przesunięto na ostatnie miejsce w grupie.
Profil drugiego etapu wyścigu po francuskich Ardenach był dość podobny do tego rozgrywanego dzień wcześniej. Znów pojawiły się liczne pagórki, średnie przewyższenie było nawet nieco wyższe niż wczoraj. Jednak tym razem etap ułożył się zdecydowanie inaczej.
Po doścignięciu ucieczki dnia, którą stworzyli: Mathis Le Berre (Reprezentacja Francji), Sébastien Havot (Reprezentacja Normandii), Antony Chamerat Gumont (VC Villefranche Beaujolais), Jan Maas (Leopard Pro Cycling) i Cole Davis (Hagens Berman Axeon), doszło do finiszu z 84-osobowej grupy. Na kresce okazało się, że najszybszym dziś kolarzem był Arnaud De Lie, który nieznacznie pokonał… Patryka Stosza.
Niestety kolarz Voster ATS Team po zakończeniu etapu został przesunięty na koniec grupy. Wszystko dlatego, że podczas sprintu przypadkowo zablokował zawodnika innej ekipy. Cóż, być może na kolejnych etapach polska grupa będzie miała więcej szczęścia.