Stephen Williams (Bahrain-Victorious) wygrał piąty, królewski etap wyścigu CRO Race. Walijczyk został, również nowym liderem klasyfikacji generalnej imprezy odbywającej się w Chorwacji. Najlepszy z Polaków Jakub Kaczmarek (HRE Mazowsze Serce Polski) zameldował się na mecie na 26. pozycji.
Przedostatni odcinek wyścigu CRO Race był zarazem królewskim etapem całego wyścigu i liczył sobie 137-kilometrów. Kolarze mierzyli się w pierwszej i środkowej fazie etapu z trzema kategoryzowanymi podjazdami: Gracisce (8,2 km, 5,2%), Poklon (13,2 km, 6,6%) i Kastav (2,6 km, 5,7%). Końcowe kilometry piątego odcinka chorwackiego wyścigu były nieco łatwiejsze, chociaż zawodnicy dwukrotnie mierzyli się ze stromą ścianką na rundach w Opatiji (0,5 km, 11,4%), co zwiastowało wiele prób ataków na końcowych kilometrach.
Odjazd dnia tuż po starcie stworzyli dwaj kolarze, którymi byli: Oier Lazkano (
Hermann Pernsteiner ( Stephen Williams (🇭🇷 Ya está en marcha la quinta etapa de la #CroRace
📺📱 En directo en #E1 y en la App de @Eurosport_ES pic.twitter.com/J0eGis58oD
— Eurosport.es (@Eurosport_ES) October 2, 2021
Na zjeździe ze wspomnianej premii górskiej poza kategorią do czołowej dwójki dojechali jadący wcześniej w ucieczce Hermann Pernsteiner, José Félix Parra (
Torstein Træen ( Jonathan Lastra (Z tego powodu chwilę później ponownie próbował odjechać Simon Yates, któremu towarzyszył nie kto inny, jak Stephen Williams. Następnie 35-kilometrów przed metą do czołówki dojechał Austriak Riccardo Zoidl (Team Felbermayr – Simplon Wels). Trójka uciekających kolarzy zgodnie ze sobą współpracowała powiększając przewagę nad resztą swoich rywali.
Pościg jadący za trójką liderujących kolarzy 13-kilometrów przed metą tracił już 50 sekund. Gdy zawodnicy pokonywali po raz pierwszy ściankę na rundzie w w Opatiji (0,5 km, 11,4%) od swoich współtowarzyszy ucieczki próbował odjechać Stephen Williams. Mimo uzyskanej niewielkiej przewagi kolarz ekipy Bahrain-Victorious został szybko doścignięty.
Im bliżej mety, tym jadąca za czołową trójką grupa zbliżała się do: Williamsa, Yatesa i Zoidla. 5000 metrów przed finiszem było to tylko 20 sekund. Jednakże podczas po raz drugi pokonywanej stromej ściance ruszył Stephen Williams. Walijczyk zostawił za swoimi plecami Simona Yatesa, a także Riccardo Zoidla.
Finalnie, to właśnie 25-letni Walijczyk Stephen Williams wygrał piąty etap wyścigu CRO Race, a także objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Na drugim miejscu ze stratą 9 sekund zafiniszował Norweg Markus Hoelgaard (
Mick van Dijke
Ten etap dowodzi w którym miejscu jest polskie kolarstwo… Czy w 40 milionowym narodzie górkę HC potrafi podjechać tylko Majka?