Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) poinformowała dziś w komunikacie prasowym, że podczas kontroli antydopingowej przeprowadzonej 2 sierpnia poza zawodami, wykryto ślady substancji EPO w krwi kolarza torowego Marcina Polaka. Podejrzany o stosowanie niedozwolonych środków jest, także Michał Ładosz.
Niedowidzący zawodnik Marcin Polak, dwa dni temu w parze ze swoim pilotem Michałem Ładoszem zdobył brązowy medal na Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio w wyścigu na dochodzenie w klasie B. Był to pierwszy olimpijski krążek polskiej kadry paraolimpijskiej podczas tokijskich Igrzysk.
Dziś natomiast w komunikacie prasowym Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) poinformowała, że u Marcina Polaka wykryto erytropoetynę (EPO), w próbce z dnia 2 sierpnia z kontroli, która odbyła się poza zawodami.
Zgodnie z przepisami, do czasu ostatecznego wyjaśnienia tej sprawy – Marcin Polak nie będzie brać udziału w kolarskich zawodach. Dlatego też reprezentant Polski w Igrzyskach Paraolimpijskich nie weźmie udziału w jeździe na czas na 1000 metrów w kategorii B, która ma odbyć się już jutro. Oczywiście zdobyty przez Marcina Polaka brązowy medal w parze z pilotem Michałem Ładoszem w wyścigu na dochodzenie w kategorii B jest zagrożony.
Marcin Polak ma oczywiście prawo do sprawdzenia próbki B. Jaka będzie decyzja polskiego kolarza torowego w tej sprawie? Będziemy na bieżąco Państwa informować.
AKTUALIZACJA
Do całej sprawy odniosła się, również Polska Agencja Antydopingowa (POLADA). Okazuje się, że w próbkach z kontroli erytropoetynę wykryto, także w krwi Michała Ładosza, czyli pilota niedowidzącego Marcina Polaka.
Wyniki próbek oraz opinie ekspertów międzynarodowych wskazują jednoznacznie na stosowanie erytropoetyny, która nie została naturalnie wytworzona przez organizm. Mamy do czynienia z najpoważniejszym oraz najpewniej celowym oszustwem dopingowym. W sporcie nie ma miejsca na takie haniebne praktyki, niezależnie od uprawianej dyscypliny sportu oraz barw narodowych
– mówi Michał Rynkowski dyrektor POLADA w opublikowanym komunikacie prasowym.
Informacja o przypadkach stosowania dopingu miała dotrzeć do Polskiej Agencji Antydopingowej w czwartek 26 sierpnia. Po dokonaniu weryfikacji i dopełnieniu wszelkich procedur Marcin Polak i Michał Ładosz zostali poinformowani o podejrzeniach 27 sierpnia. W przypadku potwierdzenia analiz próbek B i po wydaniu ostatecznej decyzji właściwych organów zawodnikom grozi odebranie tytułu brązowych medalistów Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio, a także 4 letnia dyskwalifikacja.
UCI statement concerning Marcin Polak – https://t.co/jg1TjCjjkK pic.twitter.com/rUVssshi6N
— UCI_media (@UCI_media) August 27, 2021
Informuję, że brązowi medaliści paraolimpijscy z Tokio 2020 są podejrzani o naruszenie przepisów antydopingowych. Na podstawie międzynarodowej współpracy ekspertów i długofalowego profilowania kolarzy uznano, że stosowali oni EPO. To najpoważniejsze oszustwo dopingowe. pic.twitter.com/SAdYoLQE66
— Michał Rynkowski (@micha_rynkowski) August 27, 2021
Wstyd!! Usunęli od razu Instagrama i facebooka. Wstyd dla Polski
Wstydem był już tytuł Mistrza Polski Amatorów w 2020 dla Ładosza. Przecież to w praktyce czynny, wyczynowy zawodnik
Dokladnie wszystko usuneli
Kasiu, a jakie to ma dla Ciebie znaczenie zapytam z ciekawości…