Kilka dni temu drużyna INEOS Grenadiers ogłosiła podpisanie trzyletniego kontraktu z 20-letnim Australijczykiem. Luke Plapp dołącza dzisiaj (tj. pierwszego sierpnia) do brytyjskiej ekipy jako stażysta, a od 2022 roku pełnoprawnie przejdzie na zawodowstwo.
Plotki na temat dołączenia utalentowanego zawodnika do brytyjskiej formacji zauważalne były w zagranicznych mediach już od kilku miesięcy, teraz nareszcie nadeszło potwierdzenie tych wieści. Plapp słynie ze świetnych wyników uzyskiwanych na międzynarodowej scenie juniorów. W 2018 roku został on wicemistrzem świata w jeździe indywidualnej na czas, a pokonał go wtedy tylko Remco Evenepoel. Przez kolejne sezony Australijczyk skoncentrował się na wyścigach na torze oraz na rywalizacji u siebie w kraju. Kolejne sukcesy nadeszły błyskawicznie, Luke triumfował w mistrzostwach Australii na czas na początku 2021, zostawiając w tyle między innymi Luke’a Durbridge’a (Team BikeExchange), oraz zakwalifikował się do startu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, jako członek australijskiej drużyny torowej. Po ogłoszeniu transferu młody kolarz mówił tak:
To drużyna, o której marzy każdy zawodnik, ze mną nie było inaczej. Kiedy wszystkie formalności zostały dopełnione czułem się wyjątkowo, nie dowierzałem, że to się dzieje.
Zapytany o to jakim obecnie jest kolarzem, jeśli chodzi o specjalizację, odparł iż jest wszechstronny, a najlepiej radzi sobie w walce z czasem oraz na podjazdach trwających do 20 minut. Z pewnością najbliższe lata zweryfikują go i obnażą jego wady oraz zalety jako zawodnika. Fakt podpisania kontraktu z tak młodym, przyszłościowym sportowcem, świadczy o przebudowie do jakiej dochodzi wewnątrz ekipy INEOS Grenadiers. Drużyna Dave’a Brailsforda chce stawiać na młodych i opierać swoje fundamenty na takich zawodnikach jak: Tom Pidcock, Ethan Hayter, Egan Bernal czy właśnie teraz prezentowany Plapp. Z tego powodu może zabraknąć miejsca dla starszych kolarzy, o których odejściu mówi się coraz głośniej, takich jak chociażby Geraint Thomas.
