L’Etoile d’Or 2021: Filip Maciejuk wygrywa klasyfikację generalną!

Filip Maciejuk wygrywa klasyfikację generalną L’Etoile d’Or 2021! To największy sukces polskiego kolarstwa do lat 23 w ostatniej dekadzie! Ostatni etap padł łupem Paula Penhoëta.

Ostatni, trzeci etap francuskiej etapówki z cyklu Pucharu Narodów kolarzy do lat 23 prowadził wokół miasta Montmorillon. Po drodze podobnie jak wczoraj organizatorzy ulokowali całe zatrzęsienie górskich i lotnych premii. W żółtej koszulce lidera do etapu przystąpił Filip Maciejuk, a na zielono jako lider klasyfikacji punktowej wystartował mistrz Polski do lat 23 – Mateusz Kostański.

O 12:40 kolarze ruszyli na trasę. Od startu oglądaliśmy wiele zaczepnych akcji, ale ostatecznie odjechała ledwie 3-osobowa grupa w składzie Jannis Peter (Niemcy), Louis Blouwe (Belgia, lider klasyfikacji górskiej) oraz Eric Inkster (Kanada). Przez większość czasu kręcili oni około 2 minut przed peletonem.

Niestety już na około 130km przed metą pojawił się przykry komunikat – Polacy utracili kontakt z peletonem, a wśród nich był lider całego wyścigu, czyli Filip Maciejuk. Nie znamy przyczyny tej słabości, ale co pozytywne to po około 20km pojawił się nowy komunikat, że Polacy znów w głównej grupie, a niedługo później, że nasza reprezentacja ponownie prowadzi i kontroluje peleton.

Na kolejną akcję zaczepną nie trzeba było długo czekać. Na około 90km przed metą na czoło wyszli Włosi i szybko skasowali ucieczkę. Było to przygotowanie pod atak, który niedługo później przypuścił wczorajszy zwycięzca etapowy – Filippo Baroncini. Nie tylko on próbował wykorzystać ostatnie trudności dnia, co niestety kosztowało Filipa Maciejuka utratę kolejnych pomocników.

Po kilku przetasowaniach na czele znalazł się jednak samotnie Duńczyk Marcus Sander Hansen. 11. kolarz klasyfikacji generalnej był groźny dla prawie wszystkich, niemniej odpuszczono go na prawie 2 minuty na 60km przed metą. W pościg za nim wyrwał się jedynie Hiszpan Javier Serrano.

Następny przeskok liczył 4 kolarzy, a byli to Henri Uhlig (Niemcy), Pedro Andrade (Portugalia), Simon Millon (Centre Val De Loire) oraz Nicolas Hamon (Nouvelle Aquitaine). Szybko złapali oni najpierw Hiszpana, a potem Duńczyka i kręcili na 40km przed metą na około półtorej minuty przed peletonem. W tym momencie główna grupa zaczęła mocno podkręcać tempo.

W efekcie już na 26km przed metą nie było śladu po uciekinierach i mogły się zacząć nowe skoki. Najgroźniejszy był ten w wykonaniu Hiszpana Xabiera Mikela Azparrena. Tracił on ledwie 22 sekundy w klasyfikacji generalnej i na 15km przed metą był wirtualnym liderem. Kolejne skoki osobiście kasował już Filip Maciejuk.

Nie umiem oddać stresu jaki przeżywałem śledząc ostatnie kilometry. Każdy skok, każdy groźny kolarz, sytuacja zmieniająca się jak w kalejdoskopie. Już Hiszpana peleton miał na 10 sekund to doskoczyło do niego dwóch innych kolarzy i znów zaczęli uciekać.

Ostatecznie o wygranej zadecydował fotofinisz po walce większego peletonu. Po zwycięstwo sięgnął Francuz Paul Penhoët, ale gdzieś w środku grupy świętować mogli Polacy. MAMY TO! Filip Maciejuk zwycięzcą całego wyścigu.

Polska reprezentacja wystąpiła w składzie: Filip Maciejuk (na co dzień Leopard Pro Cycling), Adam Kuś , Mateusz Kostański (obaj Klub Kolarski Tarnovia), Bartłomiej Proć (Mostostal Puławy), Kacper Wiszniewski (Cartusia Kartuzy oraz Damian Bieniek (TC Chrobry Scott Głogów).

Wyniki 3. etapu:

Końcowa klasyfikacja generalna: