fot. Mario Stiehl / HRE Mazowsze Serce Polski

W najbliższą środę we Francji rozpocznie się pięciodniowy wyścig Alpes Isere Tour. Na starcie staną między innymi cztery ekipy ProTeams oraz drużyna HRE Mazowsze Serce Polski, która na francuską etapówkę przyjechała w silnym składzie.

Pięciodniowy wyścig otworzy 138-kilometrowy, lekko pofałdowany etap, który powinien zakończyć się finiszem z dużej grupy. Kolejne trzy odcinki nie będą należały do najprostszych. Ich końcówki będą obfitowały w krótkie, ale ciężkie podjazdy, przez co możemy spodziewać się bardzo dynamicznego ścigania.

O ostatecznym wyglądzie klasyfikacji generalnej zadecyduje ostatni, wymagający etap. Na jego trasie organizatorzy zaplanowali aż cztery górskie premie pierwszej kategorii – Col des Mille Martyrs (8,4 km; 5,3%), Col du Cucheron (8,1 km; 6,2%), Col de Coq (8,5 km; 6%) i Col de Marcieu (10,7 km; 6,6%), której szczyt zlokalizowany będzie 19 kilometrów przed metą.

W mocnym składzie do Francji przyjechała ekipa HRE Mazowsze Serce Polski. W przypadku finiszów z peletonu dobrze mogą sobie poradzić Adrian Banaszek i Mihkel Raim, który może być też groźny na ściankowych etapach. To samo tyczy się dobrze radzącego sobie w takim terenie Pawła Bernasa. W górach drużyna HRE Mazowsze Serce Polski może liczyć na Adama Stachowiaka oraz Piotra Brożynę. Skład uzupełni pełniący rolę pomocnika Tomasz Budziński.

Oprócz HRE Mazowsze Serce Polski, na liście startowej znalazły się między innymi cztery drużyny ProTeams – Bingoal Pauwels Sauces WB, Equipo Kern Pharma, Vini Zabu i Androni Giocattoli – Sidermec.

Poprzedni artykułDurango – Durango 2021: Anna van der Breggen triumfuje, Katarzyna Niewiadoma czwarta
Następny artykułMaciej Bodnar o Giro d’Italia 2021: „Do tej pory nie miałem większych kryzysów” [wywiad]
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments