Fot. LOT Mazury

Już w 2023 roku miłośnicy kolarstwa oraz turystyki rowerowej będą mogli w pełni korzystać z Mazurskiej Pętli Rowerowej, a więc 300-kilometrowej trasy wokół Wielkich Jezior Mazurskich. W grudniu zarząd województwa warmińsko-mazurskiego podjął decyzję o dofinansowaniu inwestycji kwotą 47 milionów złotych. W sumie jej koszt jest szacowany na 80 milionów złotych.  

Szlak Mazurskiej Pętli Rowerowej będzie liczył około 300 kilometrów, a w przyszłości może być powiększany o lokalne trasy. Od północy połączy się z „Green Velo”, czyli „autostradą rowerową” prowadzącą przez tzw. wschodnią ścianę Polski. W sumie przejedzie przez dwanaście mazurskich gmin, m.in. Giżycko, Mikołajki czy Mrągowo.

Jadąc Mazurską Pętlą Rowerową będzie można zobaczyć wiele atrakcji turystycznych – m.in. największy port śródlądowy w Polsce – Ekomarina w Giżycku, Wyspę Kormoranów czy wioskę żeglarską w Mikołajkach. Wzdłuż całej trasy powstanie 10 wież widokowych i 18 miejsc obsługi rowerzystów (MOR). W ramach inwestycji zostaną zbudowane lub zmodernizowane zarówno trasy o twardej nawierzchni, jak i drogi szutrowe, mosty, przepusty, kładki i inna infrastruktura. Oznacza to, że Mazurską Pętlę Rowerową będzie można przejechać niemal na każdym rowerze, w tym oczywiście na coraz bardziej popularnym ostatnio gravelu.

– To dobry projekt, to wielka odsłona nie tylko wspaniałej przyrody, ale także rozwijającej się aktywnie sfery turystycznej w obszarach Wielkich Jezior Mazurskich. To działanie jest niejako częścią wielkiego projektu modernizacji Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, który zarząd województwa wspiera sumą 400 mln zł z funduszy unijnych

– powiedział o inwestycji marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin.

Mazurska Pętla Rowerowa to projekt, który powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Wielkie Jeziora Mazurskie. Instytucja ta zrzeszająca 16 mazurskich gmin wraz z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Olsztynie, GDDKiA oraz nadleśnictwem koordynuje prace nad projektem. Zdaniem jego entuzjastów wpłynie on pozytywnie na turystykę na Warmii i Mazurach oraz pomoże jej podnieść się po koronakryzysie. Za jeden z największych atutów powstającego szlaku uznaje się to, że pozwoli odseparować cykloturystów od niebezpiecznego ruchu samochodowego.

Krajobraz Mazur jest unikatowy na skalę europejską. Lasy oraz pagórkowate pola przeplatają się z polodowcowymi jeziorami. Dla rowerzystów wyzwanie stanowią interwałowe trasy, bez nawet metra płaskiego terenu, w zamian za powtarzające się krótkie zjazdy i podjazdy, które potrafią zmęczyć nawet wprawionego kolarza 😉

Poprzedni artykułDrużyna Movistar rozpoczęła zgrupowanie w Almerii
Następny artykułCaleb Ewan chce w jednym sezonie wygrać etapy we wszystkich trzech wielkich tourach
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments