fot. Casa Dorada - Cronos

Hiszpański dziennik „AS” donosi o (miejmy nadzieję przejściowych) problemach nowej hiszpańskiej drużyny kobiecej Casa Dorada-Cronos, której barwy reprezentuje od tego sezonu kilkukrotna mistrzyni Polski – Gosia Jasińska. 

Owe kłopoty polegają według hiszpańskich dziennikarzy na tym, że drużyna Casa Dorada-Cronos nie otrzymała jeszcze licencji od Hiszpańskiej Federacji Kolarskiej, która uprawnia do startowania w wyścigach. Podopieczne byłego hiszpańskiego kolarza Iñigo Cuesty nie pojawiły się ani na starcie jednodniowego wyścigu Volta a Valencia, ani także w odbywającym się obecnie Setmana Valenciana. Ścigająca się w Walencji Cristina Martínez występuje w koszulce reprezentacji Hiszpanii. Jak dodaje autor artykułu, Juanma Leiva, zawodniczki nie otrzymują również wynagrodzenia.

Gosia Jasińska odmówiła nam komentarza w tej sprawie. Do momentu publikacji tej wiadomości nie otrzymaliśmy również odpowiedzi na e-mail wysłany do biura prasowego drużyny Casa Dorada, w którym pytaliśmy, czy potwierdzają informację dziennika „AS”, a jeśli tak, to kiedy możemy spodziewać się wyjaśnienia tej sprawy. Na oficjalnych stronach internetowych drużyny w internecie także próżno szukać jakiegokolwiek wyjaśnienia.

W składzie drużyny Casa Dorada-Cronos ściga się wraz z Jasińską trzynaście zawodniczek. Niedawno drużyna zakończyła przedsezonowe zgrupowanie w Benidormie. Według „AS” sprawa licencji ma zostać rozstrzygnięta w przyszłym tygodniu.

Poprzedni artykułCees Bol: „Widać, że dobrze przepracowałem zimę”
Następny artykułTour du Haut Var 2020: Kolejne zwycięstwo Quintany
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments