fot. CCC Team

Ilnur Zakarin zadebiutuje w barwach CCC Team na zbliżającym się UAE Tour (23-29 lutego). W walce o dobrą lokatę w klasyfikacji generalnej będzie go wspierać silny skład. Z kolei Jakub Mareczko skupi się etapach sprinterskich.

Dyrektor generalny i sportowy Piotr Wadecki podkreślił, że Zakarin będzie walczyć o miejsce w pierwszej piątce klasyfikacji generalnej. Dodatkowo, UAE Tour będzie sprawdzianem formy Rosjanina na początku sezonu.

– Z niecierpliwością czekamy na pierwszy występ Ilnura Zakarina w barwach CCC Team. To dobrze, że jego debiut przypadnie na UAE Tour, ponieważ w poprzednich latach dobrze spisywał się podczas Abu Dhabi Tour, a w ubiegłym sezonie etap kończący się na Jebel Hafeet ukończył na siódmym miejscu. Ilnur skupi się więc na tym, aby ukończyć ściganie w top-5 klasyfikacji generalnej. Mamy dwa etapy kończące się na podjazdach, które odpowiadają jego charakterystyce, więc jestem dobrej myśli

– podkreślił Wadecki.

– Jakub Mareczko będzie walczył na etapach sprinterskich. Po występie w Prowansji jest bardzo zmotywowany i gotowy na to, aby wykorzystać wszystkie swoje atuty na szybkich końcówkach. Na UAE Tour pojedzie zróżnicowany skład, którego zadaniem będzie wsparcie Zakarina i Mareczko. Jan Hirt i Víctor de la Parte świetnie radzą sobie w górach, a Kamil Gradek, Pavel Kochetkov i Francisco Ventoso na płaskich terenach. Myślę, że możemy się spodziewać dobrych wyników

– dodał Wadecki.

W 2017 roku, podczas Abu Dhabi Tour, Zakarin jako drugi przekroczył linię mety na Jebel Hafeet. Zajął też wtedy drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. W tegorocznej edycji UAE Tour podjazd na Jebel Hafeet będzie usytuowany na piątym etapie.

Po trochę dłuższej przerwie niż zazwyczaj i solidnym zgrupowaniu wysokościowym w Teide, Zakarin nie może doczekać się debiutu w barwach CCC Team.

– Mam w głowie różne emocje przed rozpoczęciem tego sezonu. Z jednej strony kolarska rutyna się nie zmieniła, robię to, co kocham i to, co robiłem do tej pory przez całe życie. Z drugiej strony – jest to w pewien sposób dla mnie nowe. Podczas przerwy zimowej spędziłem bardzo dużo czasu z rodziną, dziećmi. Solidnie też trenowałem. Miesiąc przed rozpoczęciem UAE Tour pojechałem do Teide, trenowałem na wysokości 2200 m n.p.m. Spędziliśmy tam z Pavlem Kochetkovem 16 dni. Jestem zmotywowany i gotowy na ściganie. Przed pierwszym wyścigiem w sezonie, czuję jednocześnie ekscytację i spokój. Chcę pokazać, na co mnie stać. Znam dobrze podjazd na Jebel Hafeet i zrobię wszystko, aby pojechać tam agresywnie

– wyjaśnił Zakarin.

Z kolei Mareczko chciałby wykorzystać swoją formę, po tym, jak otarł się o wygraną etapową na Tour de la Provence.

– Cieszę się, że będę ścigać się na UAE Tour, ponieważ jest tam kilka szans dla sprinterów. Drugie miejsce, jakie zająłem w Prowansji, dodało mi pewności siebie. Wiem, że mam mocne nogi, to dobry znak. Wyścig w Emiratach zawsze przyciąga wielu mocnych sprinterów, liczę, że osiągnę tam dobry wynik

– powiedział Mareczko.

UAE Tour (23-26 lutego)

Skład: Víctor de la Parte (ESP), Kamil Gradek (POL), Jan Hirt (CZE), Pavel Kochetkov (RUS), Jakub Mareczko (ITA), Francisco Ventoso (ESP), Ilnur Zakarin (RUS)

Dyrektorzy sportowi: Piotr Wadecki, Marco Pinotti

Poprzedni artykułGonzalo Serrano: „Wciąż nie mogę w to uwierzyć”
Następny artykułMost Łańcuchowy na trasie pierwszego etapu Giro d’Italia 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments