fot. Amstel Gold Race

Wczoraj wybrano najlepszego kolarza i najlepszą kolarkę w Holandii. Obyło się bez niespodzianek. Wyróżnienia wpadły w ręce Mathieu van der Poela i Annemiek Van Vleuten.

Nagrody są przyznawane na podstawie głosów byłych i obecnych kolarzy, dziennikarzy oraz internautów. Zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymują trofeum nazwane imieniem holenderskich gwiazd kolarstwa sprzed kilkudziesięciu lat.

Najlepsi wśród mężczyzn otrzymują Gerrit Schulte-Trofee upamiętniające holenderskiego zwycięzcy etapowego Tour de France z 1938 roku. Tu pięcioletnią dominację Toma Dumoulina przerwał Mathieu van der Poel. Z powodu kontuzji, przez którą stracił praktycznie cały sezon, “Motyl z Maastricht” tym razem w ogóle nie załapał się do grona nominowanych. 

Natomiast znalazło się tam miejsce dla takich zawodników jak zwycięzca Il Lombardia – Bauke Mollema, Mike Teunissen, który jako pierwszy w tym roku założył żółtą koszulkę lidera Tour de France, jego kolegi z zespołu i jednocześnie 3. kolarza Wielkiej Pętli – Stevena Kruijswijka, a także dwóch kolarzy spoza szosy – Twana van Gendta (BMX) i Harriego Lavreysena (kolarstwo torowe).

Jednak żaden z nich nie miał szans z van der Poelem, który w tym sezonie, jako pierwszy od 18 lat Holender wygrał Amstel Gold Race, dołożył do tego dziewięć innych zwycięstw, czwarte miejsce w swoim pierwszym monumencie – Wyścigu Dookoła Flandrii i oczywiście kolejne genialne występy na przełajach. Niestety nie był obecny na środowej gali z powodu pogrzebu swojego dziadka – Raymonda Poulidora, który odbył się zaledwie dzień wcześniej.

Pojawiła się natomiast Annemiek Van Vleuten, która dzięki temu mogła we własnym imieniu odebrać Keetie van Oosten-Hage Trofee. Jej zwycięstwo było jeszcze bardziej oczywiste – w końcu wygrała większość najważniejszych wyścigów dla kobiet – m.in Liege-Bastogne-Liege, Giro Rosa i Mistrzostwa Świata ze startu wspólnego.

Z kolei nagrodę Gerriego Knetemana dla najlepszego zawodnika lub zawodniczki poniżej 23 lat otrzymała Lorena Wiebes, która jest dopiero drugą kobietą, która otrzymała to wyróżnienie. Dwudziestolatka zakończyła sezon z piętnastoma zwycięstwami – m.in w Mistrzostwach Holandii, Igrzyskach Europejskich, czy Prudential Ride London Grand Prix.

 

Poprzedni artykułVuelta a Aragon wypada z kolarskiego kalendarza
Następny artykułJens Reynders w ekipie Axela Merckxa
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments