fot. Team Sunweb

Ani Giro d’Italia, ani Tour de France nie ułożyło się po myśli niemieckiego zespołu. Na szczęście szansa na poprawę pojawi się już za kilka dni, w czasie hiszpańskiej Vuelty. Dziś poznaliśmy zawodników, którzy mają tam pomóc Sunwebowi w zatarciu złego wrażenia z poprzednich wyścigów.

Głównym celem ekipy jest wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej. Naszym liderem jest Wilco Kelderman, któremu pomocą służyć będą Nicholas Roche oraz dwaj Australijczycy- Michael Storer i Robert Power. Wilco będzie mógł też liczyć na Martijna Tusvelda- utalentowanego i bardzo wszechstronnego zawodnika, który wraca po ciężkiej kontuzji odniesionej podczas Paryż-Nicea

– powiedział oficjalnej stronie Sunwebu Luke Roberts, dyrektor sportowy zespołu.

Przed Keldermanem trudne zadanie. Wprawdzie już kilkukrotnie meldował się w „10” wielkich tourów, a dwa lata temu otarł się nawet o podium Vuelty, ale w tym sezonie idzie mu słabo- nie ukończył Tour de France, a z tygodniówek w miarę wysoko skończył jedynie lutowe UAE Tour.

Na szczęście nawet jeśli Holender również na Vuelcie pokaże swoje gorsze oblicze, to nie jest powiedziane, że Sunweb wyjedzie z Hiszpanii z pustymi rękami…

Na płaskich etapach reprezentować nas będzie Max Walscheid. Jego celem będzie zwycięstwo etapowe. Wspomagać go będą debiutujący w wielkim tourze Casper Pedersen i nasz kapitan- Nikias Arndt

– kończy swoją wypowiedź Roberts.

W tym roku Walscheid nie ma na swoim koncie ani jednego zwycięstwa, ale kilka razy był naprawdę blisko. W dodatku jest w całkiem niezłej formie, co mogliśmy zaobserwować podczas zakończonego niedawno Tour de Pologne. Więc, choć może być o to bardzo trudno, niewykluczone że na Półwyspie Iberyjskim w końcu uda mu się sięgnąć po pierwszy w tym sezonie triumf.

Skład Sunwebu na Vuelta a Espana 2019: Nikias Arndt, Wilco Kelderman, Robert Power, Nicholas Roche, Martijn Tusveld, Max Walscheid, Casper Pedersen, Michael Storer.

Poprzedni artykułTour de l’Avenir 2019: Samotne zwycięstwo Norsgaarda
Następny artykułArctic Race of Norway 2019: Zwycięstwo van der Poela na początek
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments