Dzięki skutecznej akcji „Lulu” Sanchez triumfował na drugim etapie, a Kasper Asgreen zbierając cenne sekundy na lotnej premii został nowym liderem Tour de Suisse. Co mieli do powiedzenia bohaterowie drugiego dnia?
Luis Leon Sanchez (Astana) – zwycięzca etapu:
Jestem bardzo szczęśliwy z tego zwycięstwa. Czułem się bardzo dobrze, koledzy z zespołu wykonali świetną pracę, a ja zdołałem ją wykończyć. Plan na ten etap był bardzo prosty – zaatakować, aby nie dopuścić do sprinterskiej końcówki. Peleton był blisko, ale ostatecznie byłem od nich szybszy. Fajnie, że tego samego dnia Jakob Fuglsang wywalczył zwycięstwo w generalce Critérium du Dauphiné. Ta niedziela była dla nas bardzo udana.
Kasper Asgreen (Deceuninck – Quick Step) – nowy lider klasyfikacji generalnej:
Ten sezon jest dla mnie niesamowity. Zrobiłem kilka naprawdę solidnych wyników, a teraz koszulka lidera wyścigu i klasyfikacji młodzieżowej pokazuje, że stać mnie na bardzo wiele. Etap był bardzo ciężki i nie byłem pewny, czy uda mi się pojechać z najlepszymi na tych wzniesieniach. Na szczęście wszystko ułożyło się po mojej myśli. Teraz musimy skoncentrować się na obronie prowadzenia, ale także na walce o etapowy skalp dla Vivianiego.