Tegoroczny wyścig Tour Down Under był bardzo udany dla Luisa Leona Sancheza. Choć hiszpański zawodnik ostatecznie spadł z podium, jego występ z pewnością ucieszył najwierniejszych kibiców.

Nie da się ukryć, że popularny LuLu był wyróżniającym się zawodnikiem podczas tegorocznego Tour Down Under. Doświadczony Hiszpan aż czterokrotnie zakończył etap w czołowej „10”, dwukrotnie ocierając się o triumf. Niestety ostatecznie w klasyfikacji generalnej przyszło mu zająć najgorsze dla sportowca, czwarte miejsce.

Przed etapem mieliśmy bardzo dobre odczucia, lecz zawsze jest tak samo. Australijczycy i Impey trenują tu już przed świętami i są w dużo lepszej formie. Oczywiście czwarte miejsce w generalce to dobry wynik, lecz podium byłoby lepsze. Najważniejsze jednak, że zespół przez cały tydzień świetnie pracował, co dobrze rokuje przed całym sezonem

– powiedział Sanchez na mecie wyścigu.

Pierwsza szansa dla Hiszpana na odniesienie pierwszego triumfu w karierze już za tydzień podczas wyścigu Cadela Evansa.

Poprzedni artykułDaryl Impey: „nie mogłem uwierzyć, że Porte i Poels są tak blisko”
Następny artykułRichie Porte: „ciężko wygrać takim kolarzom jak ja”
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments