UCI

Od marca br. zażywanie leku przeciwbólowego tramadol będzie zakazane we wszystkich „rowerowych” dyscyplinach – tak zdecydowała Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI). 

Od 1 marca zażywanie tramadolu podczas rywalizacji sportowej będzie zakazane we wszystkich dyscyplinach i we wszystkich kategoriach. Ta nowa regulacja, która zostaje wprowadzona z powodów medycznych, pozwala nakładać [na kolarzy] kary, jeśli zostanie złamana. Celem tego zakazu jest zapobieżenie niebezpiecznym dla zawodników efektom ubocznym, które występują po zażywaniu tego środka

– czytamy w oficjalnym oświadczeniu UCI.

Wspomniane efekty uboczne dzielą się na dwa rodzaje. Po pierwsze, nudności, zawroty głowy oraz trudności w koncentracji, które mogą przyczynić się do spowodowania kraks. Po drugie, w zależności od wielkości zażywanych dawek, może dojść do uzależnienia.

Tramadol jest dostępny na receptę, ale bez problemu można go nabyć także w internecie, co wzmaga ryzyko niekontrolowanego samoleczenia się tą substancją.

Od 1 marca kolarze ścigający się w zawodach międzynarodowych lub krajowych (organizowanych pod auspicjami UCI) będą mieli obowiązek poddania się kontroli na obecność tramadolu w organizmie. Te będą przeprowadzane przed lub po zawodach, za pomocą pobrania minimalnej ilości krwi z palca wskazującego. Unikanie poddania się testowi będzie traktowane jako pozytywny wynik kontroli antydopingowej.

Pierwsze wykroczenie w tym kierunku, czyli de facto pierwsza wpadka na tramadolu będzie karana dyskwalifikacją z zawodów i 5 tys. franków szwajcarskich kary pieniężnej – jeśli kolarz należy do drużyny zarejestrowanej w UCI. Jeśli zaś nie należy, to wówczas zapłaci tysiąc franków szwajcarskich.

Popełnienie wykroczenia po raz drugi spotka się również z dyskwalifikacją oraz z pięciomiesięcznym zawieszeniem. Każde kolejne poskutkuje dziewięciomiesięczną przerwą od ścigania.

Drużyny mające w swoich szeregach kolarzy „leczących” się tramadolem, również spotkają sankcje. Jeśli dwóch kolarzy należących do zarejestrowanej w UCI drużyny „wpadnie” na tramadolu w ciągu dwunastu miesięcy, to drużyna będzie musiała zapłacić karę w wysokości 10 tys. franków szwajcarskich. Jeśli zaś będzie więcej pozytywnych wyników kontroli antydopingowej w tym kierunku, drużyna zostanie zawieszona na od jednego do dwunastu miesięcy.

Przypomnijmy, że o zakazaniu zażywania tramadolu już podczas swojej kampanii wyborczej mówił obecny prezydent Międzynarodowej Unii Kolarskiej – David Lappartient.

Do stosowania tramadolu przyznał się były kolarz Team Sky Michael Barry, który twierdzi, że po tym leku mniej bolą nogi, ale trudno jest się skoncentrować.

Poprzedni artykułDzikie karty na Volta a Catalunya 2019
Następny artykułSilne zespoły odwiedzą Tour du Rwanda 2019
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments