19. letni zawodnik swój pierwszy sezon w kategorii orlików spędził w Team Hurom.
Mimo, że ekipa Telco.m Ederlan Frenkit jeszcze nie potwierdziła, to można oficjalnie napisać o transferze Polaka do Hiszpanii. Mateusz Manowski idzie w ślady Piotra Brożyny czy Kuby Kaczmarka i spróbuje swoich sił w Telcom.
Szukanie drużyny na przyszły sezon zacząłem w październiku, gdy przyszłość drużyny Hurom nie była pewna. W połowie listopada podpisałem kontrakt z drużyną Telco.m Ederlan Frenkit, a w tym czasie dostałem propozycję przedłużenia kontraktu z moją dotychczasową ekipą. Hiszpańska drużyna zapewni mi świetne warunki do ścigania, a przede wszystkim pomogła wielu kolarzom się wybić do poziomu Pro Cont i World Tour
– tak o swojej decyzji napisał nam Manowski.
Polak zapytany o plany i cele na przyszły sezon odpowiada:
Do Hiszpanii wyjeżdżam na początku lutego ,a pierwszy start mam zaplanowany pod koniec miesiąca. W przyszłym sezonie będę miał wiele szans na jazdę na własne konto, chciałbym to wykorzystać jak najlepiej. Myślę że po tym sezonie jestem w stanie walczyć na hiszpańskich szosach.
Na sam koniec Mateusz chciał poświęcić kilka słów na temat swojej polskiej drużyny:
Chciałbym jednocześnie podziękować drużynie Team Hurom, szczególnie: Marcinowi Pecowi, Mirosławowi Kostro, Marcinowi Lewandowskiemu oraz mechanikom i masażystom.
Życzymy powodzenia Mateuszowi i będziemy informować o jego wynikach w Hiszpanii.