Kanadyjska firma dołączyła do grona producentów rowerów aero, w standardzie wyposażonych w tarcze hamulcowe, swoją maszynę wyceniła na 9 699 funtów.
Innowacja – to słowo przyświecało Kanadyjczykom podczas projektowania roweru
Cervelo, prezentując nowy S5 Dura-Ace Di2 wypełniło lukę wśród modeli aero, dostępnych na rynku; S5 dołączył do takich rowerów, jak Specialized Venge, Scott Foil czy Giant Propel, uzupełniając swoją ofertę o rower, z doskonałymi właściwościami aerodynamicznymi.
Nie chcąc odwoływać się do bieżącego miesiąca i słowa „rewolucja” (to budzić może osobliwe skojarzenia z wydarzeniami sprzed przeszło stu lat w Rosji), stwierdzić jednak należy, że taka rewolucja w świecie rowerowym – stała się faktem. Właśnie w październiku. Prezentacje ostatnich rowerów aero jasno pokazały, jaki będzie najbliższy kierunek w projektowaniu wyścigowych maszyn. W tym względzie Cervelo musiało wypełnić lukę w swojej ofercie, bo rowery aero nowej generacji zaprezentował już każdy z liczących się producentów – Trek Madone, Specialized Venge, BMC Timemachine, Ridley Noah Fast czy też Cannondale SystemSix. Obecnie w tym gronie wymienić można już i nowego Cervelo S5.
Specyfikacja Cervélo S5 Dura-Ace Di2:
Nowa, pełna innowacji, wersja Cervelo S5
Waga: 8,14 kg (przy rozmiarze 58 cm, wliczając dwa koszyki na bidony, mocowanie licznika Barfly Garmin oraz pedały Shimano 105)
Przerzutki: Shimano Dura-Ace R9170 Di2 (52/36, 11-30)
Koła: Enve SES Disc 5.6
Hamulce: Shimano Dura-Ace 9170 z tarczami 160 mm
Komponenty: sztyca Cervélo carbon AB08, siodło Cervélo V-Stem, siodło Prologo Dimension Nack, sztyca Cervélo carbon SP20
Nowy S5 jest jednym z takich rowerów, który nawet stojąc wygląda… szybko. Linie, zaprojektowane przez inżynierów Cervelo sugerują skupienie na szybkości, i taki też jest to rower – S5 to szosowa maszyna do osiągania jak największych prędkości na finiszu. To nowoczesny rower aero, wypełniający lukę w dotychczasowej ofercie kanadyjskiego producenta.
Już pierwszy rzut oka na zdjęcia nowego S5 pozwala dostrzec różnicę w zaprojektowanym widelcu i mostku; różnią się one od tradycyjnych. I choć widelec sprawia wrażenie skomplikowanego, to prowadzenie kabli w środku jest bardzo proste.
Zaś mostek… jeszcze żaden producent nie zaproponował dzielonego mostka; to chyba najbardziej wpadająca w oko rzecz z całego roweru. Kształt profili, pozycja, pełne wewnętrzne prowadzenie linek – ten przepis, po połączeniu ingrediencji, ma dać jeden wynik. Prędkość.
Rower, dedykowany sprintom, musi być sztywny. W tym wypadku osiągnięto wyższą sztywność, niż w poprzednim modelu, przy zachowanej wadze ramy. Na samej ultra aerodynamicznej sylwetce roweru inżynierowie Cervelo wyliczyli zysk, przekładający się w praktyce na 5,5 wattów.
Ten model wyposażony został w koła Enve SES o stożku 5.6. Podstawowy model S5 uzbrojony został w koła Enve z wysokim stożkiem – w ramie możliwe jest zmieszczenie ogumienia do 28 mm, co sprawia, że rower będzie wygodny w jeździe po nawet cięższym terenie. Uwagę zwraca też waga roweru – w zestawie z kołami na wysokim stożku i hamulcami hydraulicznymi rower waży 8 kg.
Proste prowadzenie kabli po odłączeniu mostka V-Stern S5, mimo przebłysku przyszłości, spełnia wymogi parametrów UCI – będzie można zobaczyć go w przyszłym sezonie po przejściu zmianie producenta rowerów przez Team Sunweb. Tom Dumoulin, Michael Matthews i spółka przesiadają się na rowery Cervelo, pojawiły się już pierwsze zdjęcia roweru w malowaniu Team Sunweb.