fot. La Vuelta

Michał Kwiatkowski (Team Sky) miał kraksę na zjeździe z premii górskiej pierwszej kategorii Mirador del Fito. Jest to piętnasty etap hiszpańskiej Vuelty, który wciąż trwa.

Polak jechał wysoko w peletonie tuż przed szczytem, najpewniej zapewniając sobie dobre miejsce w peletonie przed trudnym technicznie zjazdem. Nie wiadomo dokładnie, co się stało, ponieważ realizator transmisji nie pokazał upadku mistrza Polski.

Michał Kwiatkowski z trudem podniósł się z asfaltu i tymczasem należy oczekiwać na informacje o stanie zdrowia Polaka.

Razem z „Kwiato” upadł zwycięzca dwunastego etapu Alexander Geniez (AG2R).

Drużyna Sky poinformowała na Twitterze, że Michał wrócił na rower i próbuje ukończyć etap z metą na szczycie Lagos de Covadonga.

Poprzedni artykułTour du Doubs 2018: Simon pokonuje konkurentów
Następny artykułOkolo Jižních Čech 2018: Kukrle zwycięzcą generalki, Paterski drugi
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments