Portugalski portal internetowy Record.pt donosi, że kolarze biorący udział w trwającej edycji wyścigu Volta a Portugal przechodzą masowe kontrole antydopingowe.
Przed dzisiejszym, królewskim etapem wyścigu aż czterdziestu jeden kolarzy zostało poproszonych o oddanie próbek moczu i krwi. W sumie skontrolowano sześć portugalskich ekip: RP-Boavista, Sporting-Tavira, W52-FC Porto, Aviveludo-Louletano, Efapel oraz Vito-Feirense-Blackjack.
Portal Record.pt pisze o bezprecedensowej akcji w tym wyścigu, a inne źródła donoszą, że tak wiele kontroli antydopingowych postanowiono przeprowadzić w oparciu o paszporty biologiczne poszczególnych kolarzy.
W przeszłości wyścig Volta a Portugal miał problemy z dopingiem. Na przykład w 2016 roku dwóch zawodników z Afryki Południowej zostało przyłapanych na stosowaniu EPO.
„Etapówka” zmaga się również z ekstremalnie wysokimi temperaturami, panującymi nie tylko w Portugalii, ale również w większości europejskich krajów. Królewski etap został skrócony z tego powodu o 27 kilometrów. Wcześniej wielu kolarzy się wycofało, a oddziały straży pożarnej polewają na trasie wodą.