Fot. Justyna Ślęczka / naszosie.pl

Jak co roku, CCC Tour – Grody Piastowskie przyniesie polskim kibicom wiele emocji. Cała śmietanka polskiego peletonu przygotowuje się do dolnośląskiego wyścigu, który otworzy serię krajowych etapówek.

Jak co roku, trasa będzie bardzo ciekawa. Już pierwszego dnia oficjalnego ścigania, kolarze będą mieli do pokonania dwa etapy, w tym czasówkę, która wraca na trasę Grodów. Zacznijmy jednak od początku.

Wszystko rozpocznie się od tradycyjnej kryterki w Legnicy, gdzie rozdane zostaną koszulki liderów poszczególnych klasyfikacji. W zeszłym roku, pierwszym liderem wyścigu został Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice), który także w tym roku będzie miał okazję powtórzyć sukces.

W piątek zabawa zacznie się na dobre. Z rana kolarze staną na starcie nieco ponad 16-kilometrowej jazdy na czas, w okolicach Polkowic.

Drugi etap rozegrany zostanie w piątkowe popołudnie. Wówczas peleton powalczy na płaskiej trasie z Polkowic do Głogowa.

W sobotę, zawodnikom ponownie przyjdzie rywalizować na najtrudniejszych podjazdach w Górach Sowich. Królewski etap z Pieszyc do Bielawy powinien ułożyć klasyfikację generalną. Do pokonania będzie w sumie siedem górskich premii, w tym aż 6 pierwszej kategorii. Dodatkowym smaczkiem będzie końcówka – dwa podjazdy następujące po sobie i bardzo trudny zjazd do mety.

Co ważne, ostatniego dnia rywalizacji, kolarze walczący w klasyfikacji generalnej będą mogli jeszcze spróbować coś dla siebie ugrać. Odcinek ze Złotoryi do Jawora stanie bowiem pod znakiem podjazdów pod Stanisławów i Pomocne. Jeśli tempo będzie wysokie, rywalizacja może być pyszna.

Faworyci:
Jak co roku, lista startowa naszpikowana jest dobrymi nazwiskami. M.in. w barwach ekipy ekipie Wibatech – Merx wystartują Marek Rutkiewicz i Maciej Paterski. CCC Sprandi Polkowice liczyć będzie za to na Jana Tratnika czy Łukasza Owsiana. W polskich zespołach znajdują się jeszcze tacy kolarze jak Adam Stachowiak (Voster Uniwheels) czy Kamil Zieliński (Hurom). Wśród ekip zagranicznych, najmocniejsi wydają się być Gasper Katrasnik (Adria Mobil), Jan Barta (Elkov – Author), Yuriy Natarov (Astana City) czy Anton Vorobyev (Gazprom – Rusvelo).

Z całego wyścigu przeprowadzimy tekstową relację live.

Poprzedni artykułX Memoriał Feliksa Rawskiego za nami!
Następny artykułGiro d`Italia 2018: Wellens, Woods i Dennis podsumowują 4. etap
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments