fot. Szymon Gruchalski

„Franek” trzeci raz z rzędu wygrał inaugurujący sezon wyścig w Sobótce.

Ostatnia ze startujących kategorii nazwana Mężczyźni OPEN (elita oraz orlicy) miała do pokonania aż siedem okrążeń po 18km, a więc 126km. Chociaż runda wydaje się być dość łatwa, to na kolarzy czekały trudne warunki pogodowe i silny wiatr.

Dość szybko od peletonu oderwała się ucieczka, w której znalazło się sześciu zawodników najsilniejszych ekip – Kamil Gradek (CCC Sprandi Polkowice), Jakub Kaczmarek (Team HUROM), Wojciech Sykała (Wibatech Merx 7R), Patryk Górecki (KS Pogoń Mostostal Puławy), Michał Podlaski (Voster Uniwheels), Tobiasz Pawlak (Domin Sport). Ich przewaga osiągała około dwie minuty w połowie dystansu.

fot. Szymon Gruchalski

Na czwartej rundzie czołówka się podzieliła – do przodu odjechali Gradek, Podlaski i Kaczmarek. Peleton nie kwapił się do pogoni (przewaga osiągnęła 4’30”) i wyglądało na to, że któryś z trzech kolarzy rozstrzygnie wyścig na swoją korzyść.

Na wjeździe na ostatnią rundę różnica spadła do 2 minut. Peleton gonił bardzo mocno i na metę wpadła większa grupa. Najszybszy był Paweł Franczak (CCC Sprandi Polkowice), który w ten sposób zdobył swój trzeci tytuł w Mnichu z rzędu. Drugi był Frantisek Sisr (CCC Sprandi Polkowice), a trzeci Michał Podlaski (Voster Uniwheels).

TOP5:

1. Paweł Franczak (CCC Sprandi Polkowice)
2. Frantisek Sisr (CCC Sprandi Polkowice)
3. Michał Podlaski (Voster Uniwheels)
4. Łukasz Owsian (CCC Sprandi Polkowice)
5. Michał Paluta (CCC Sprandi Polkowice)

Pełne wyniki – tutaj

Poprzedni artykułŚlężański Mnich 2018: Brzeźna najlepsza, pogrom MAT Atom Deweloper
Następny artykułHealthy Ageing Tour 2018: Pieters wygrywa wyścig, Soet ostatni etap
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments