Choć na zachodzie Europy sezon rozpoczyna się na dobre, na pierwszy wyścig w kraju musimy jeszcze poczekać. Dziś zaprezentowano trasę Szlakiem Bursztynowym Hellena Tour.
Jak co roku, kolarze przez 3 dni będą kręcić się wokół Kalisza. Zwycięzce wyścigu ponownie wyłonić powinien jeden z wietrznych etapów lub krótka indywidualna czasówka.
Etap 1, 13 kwietnia, Warta – Warta, 150 km
Podobnie jak w poprzednich latach, peleton zwiedzi bardzo przyjazne dla oka tereny wokół zbiornika Jeziorsko. Na kolarzy będą czekać 4 lotne premie w Goszczanowie, Przykonej, Uniejowie, i Pęczniewie, a rywalizacja zakończy się na trzech rundach w Warcie.
Etap 2, 14 kwietnia, Opatówek – Opatówek, 15 km, ITT
Drugi dzień rozpocznie się od krótkiej czasówki dookoła Opatówka. Kolarze po starcie ruszą w kierunku Trojanowa i Chełmc, by zawrócić w miejscowości Saczyn. Start i meta zorganizowane zostaną na ulicy Zdrojowej.
Etap 3, 14 kwietnia, Kalisz – Stawiszyn, 130 km
Po południu, drugiego dnia rywalizacji, kolarze zmierzą się z kolejnym wietrznym etapem ze startu wspólnego. Tym razem organizatorzy przygotowali dwie premie – w Żelazkowie i Blizanowie, umieszczony na rundzie wokół miasta finiszowego. Co więcej, w Stawiszynie rozegrana zostanie premia specjalna, ze względu na usytuowanie mety w najmniejszym mieście w Polsce. Finałowa runda zostanie pokonana dwukrotnie i będzie liczyć 18 kilometrów.
Etap 4, 15 kwietnia, Wieruszów – Kalisz, 160 km
Ostatniego dnia, kolarze będą mieli do pokonania ciekawą trasę zakończoną finiszem w największym mieście regionu. Zabawa zacznie się we Wieruszowie od rundy liczącej 17 kilometrów, na której zakończeniu usytuowana zostanie lotna premia. Następnie kolarze pokonają premię specjalną w Lututowie oraz dwie premie zwykłe w Sieroszowicach i Godziesze. W samej końcówce, przed trzema finałowymi rundami liczącymi 2,1 km każda organizatorzy zaplanowali premię specjalną w najstarszym mieście w Polsce. Dodatkowo zorganizowane zostaną wyścigi towarzyszące szkółek kolarskich, żaków, młodzików, juniorów młodszychi juniorów.
W ubiegłym sezonie, najlepszym zawodnikiem całego wyścigu okazał się Christian Koch. Niemiec najlepiej rozegrał najbardziej wietrzny etap i zabrał się w odpowiednią ucieczkę, przejmując prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Z dobrej strony pokazywali się też m.in. Eryk Latoń czy Grzegorz Stępniak.
Tegoroczna edycja wyścigu będzie już 33. Niestety, impreza ponownie nie została zgłoszona do kalendarza UCI, przez co zawodnicy nie będą walczyć o punkty Międzynarodowej Unii Kolarskiej oraz Orlen Proligi.