capovelo.com

Stało się nieuniknione. 106-letni Robert Marchand zdecydował się zakończyć „zawodową” karierę.

Choć dla wielu fanów samozaparcia Pana Roberta wydaje się to niemożliwe, 106-letni zawodnik przekazał wczoraj informacje o zakończeniu bogatej kariery. Francuz z pewnością przez wiele lat pozostanie rekordzistą świata w jeździe godzinnej oraz jeździe na 100 kilometrów w kategoriach 100+ oraz 105+.

Za decyzją Marchanda stoją przede wszystkim lekarze, którzy zalecili mu odstawienie roweru i poświęcenie czasu na odpoczynek, bardzo potrzebny w tym wieku. Co ciekawe, medycy przekazali idolowi francuskich kibiców te informacje zaraz po zdobyciu przez niego mistrzostwa świata w kategorii 100+ (w której notabene startował jako jedyny).

Co ciekawe, Pan Robert nie zamierza zupełnie kończyć z kolarstwem. Jak sam powiedział, teraz będzie kręcił „dla przyjemności”, odpuszczając jazdę po „bardziej niebezpiecznej niż kiedyś” szosie.

Marchand urodził się w 1911 roku, a karierę zawodniczą rozpoczął 35 lat później, zajmując siódme miejsce w GP Narodów. Niestety, był to jego jedyny występ w tym okresie. Na rower wrócił w 1978 roku i nieprzerwanie, aż do wczoraj, uprawiał kolarstwo szosowe.

Poprzedni artykułJulian Alaphilippe chce przerwać dominację Valverde w Ardenach
Następny artykułPapież Franciszek ochrzci Marlona Sagana?
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments