Kiedy tylko stało się jasne, że Tom Dumoulin powalczy o obronę tytułu w Giro d’Italia, Wilco Kelderman stał się naturalnym kandydatem na lidera Team Sunweb podczas Tour de France. Wszystko jednak wskazuje na to, że Holender nie będzie walczył o jak najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej.
Decyzja Toma Dumoulin o starcie w La Corsa Rosa zaskoczyła praktycznie wszystkich, w tym także Wilco Keldermana. 26-letni kolarz jest jednak pewien, że będzie to najlepsza opcja dla jego kolegi.
Również jestem zaskoczony decyzją Toma, ale znam nasz zespół i wiem, że nie zawsze pchamy się na „większe wyścigi” z myślą „wygraliśmy Giro, więc przyszedł czas na Tour”. Nasi dyrektorzy zawsze starają się razem z nami ustalać jak najlepszy kalendarz, dlatego jestem pewien, że start w Giro to najlepsza opcja dla Toma
– powiedział Kelderman podczas podczas prezentacji ekipy w Berlinie.
Holender wspomniał także o swoich najbliższych planach. Wbrew woli fanów, podczas Tour de France nie powinniśmy widzieć go w roli zawodnika walczącego o wysokie miejsce w generalce.
Sam na pewno powalczę jako lider podczas Vuelta a Espana. W Tour de France będę raczej kolarzem „wolnym”, szukającym dobrych szans dla siebie. Na pewno będę szukał etapowych zwycięstw, a na niektórych odcinkach może również pomogę Michaelowi Matthewsowi. Głównym celem będzie jednak zbudowanie formy przed Vueltą. Nie jestem jeszcze gotów na prowadzenie zespołu w Wielkiej Pętli. Wolę najpierw postawić na wyścig w Hiszpanii, by kolarsko dorosnąć
– dodał Kelderman.
Wszystko wskazuje na to, że Holender rozpocznie sezon od startów w Cadel Evans Great Ocean Road Race oraz Herald Sun Tour.