Po koszmarnej kraksie podczas Giro Rosa, Claudia Cretti zdołała już wrócić do treningów.
Każdy szczegół z rehabilitacji zawodniczki, za pośrednictwem facebooka, przekazywała jej mama, Laura Bianchi. W czwartek światło dzienne ujrzało zdjęcie Cretti w drużynowym stroju, przygotowującej się do krótkiego treningu z bratem.
Również telewizja RAI pokazała zawodniczkę jeżdżącą na rowerze górskim dokładnie 133 dni po feralnej kraksie.
Przez kilka miesięcy czekała na powrót i ostatecznie jej się to udało. Pierwszy raz od lipca zobaczyłem na jej twarzy tak piękny uśmiech. Od zawsze to ona była moim aniołem stróżem, gdyż to ja jestem „tym młodszym”. Teraz to ja dawałem jej wszystko co mogłem, by pomóc w powrocie. Cieszę się, że udało się nam tego dokonać
– powiedział w rozmowie z telewizją RAI brat zawodniczki, Giacomo.