Fot. Valcar PBM

21-letnia kolarka Claudia Cretti, która uległa poważnej kraksie podczas wyścigu Giro Rosa, została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej i werbalnie komunikuje się z rodziną.

O stanie zdrowia włoskiej zawodniczki codziennie za pośrednictwem Facebooka informuje jej mama, Laura Bianchi. W jednym z ostatnich postów napisała, że jej córka po jakimś czasie od wybudzenia ze śpiączki rozpoznała ją i powiedziała „mama”.

W najbliższym czasie Claudia Cretti ma zostać przewieziona do centrum rehabilitacyjnego znajdującego się bliżej jej rodzinnego domu.

Kolarka drużyny Valcar PBM uległa kraksie podczas siódmego etapu Giro Rosa, podczas gdy jechała z prędkością 90 km/h (na zjeździe). Doznała poważnych obrażeń głowy i drogą powietrzną została przetransportowana do szpitala w Rummo di Benevento. Znajdowała się wówczas w stanie krytycznym.

Poprzedni artykułPiekielnie mocny skład BMC na Tour de Pologne
Następny artykułDobre, bo polskie! – zapowiedź Tour de Pologne 2017
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments