Kostarykańczyk uczestniczył w wypadku podczas treningu i będzie musiał zrobić długą przerwę od roweru.
Amador wrzucił na swoje konto na Twitterze zdjęcie ze szpitala – kolarz ma zabandażowaną nogę i rękę na temblaku. Okazało się, że zawodnik Movistaru został potrącony przez samochód, który nie zatrzymał się na znaku STOP. Poszkodowany ma skręconą kostkę i wybity bark. Czeka go kilka tygodni przerwy.
Con ilusión d vuelta a los entrenamientos, pero me obligaron a descansar más! Culpa de un carro que no hace un stop pic.twitter.com/zLM3mLaJai
— Andrey Amador (@Andrey_Amador) August 4, 2017
Amador ma za sobą dość udany sezon – startował w Giro d’Italia i Tour de France, gdzie był bardzo ważnym pomocnikiem Nairo Quintany. Na pierwszym etapie Wielkiej Pętli zaliczył kraksę, ale był w stanie kontynuować zmagania. Na tym samym odcinku leżał też Alejandro Valverde, ale Bala odniósł poważniejsze kontuzje (m.in. złamana rzepka) i musiał wycofać się z rywalizacji.