Dwa tygodnie przed etapem wyścigu Giro d`Italia z podjazdem na przełęcz Stelvio, wciąż pada tam śnieg. Co więcej, prognozy pogody zapowiadają kolejne śnieżyce w najbliższych dniach.
Niekorzystne warunki atmosferyczne na przełęczy Stelvio, w kontekście rozegrania tam etapu wyścigu kolarskiego, są widoczne na obrazach z kamer. Kolejne śnieżyce zapowiadane są na czwartek i piątek.
Przełęcz Stelvio zostanie wykorzystana podczas szesnastego etapu setnej edycji Giro d`Italia, który odbędzie się we wtorek 23 maja. Jest to najwyżej położony punkt na trasie tegorocznego wyścigu (2,758 m). Kolarz, który pierwszy wjedzie na szczyt legendarnej góry, otrzyma specjalną premię Cima Coppi.
W poprzednich latach na przełęczy Stelvio także panowała zimowa aura. W 2013 roku po dużej śnieżycy usunięto ten podjazd z trasy i w konsekwencji skrócono etap. W dalszej przeszłości takie sytuacje miały miejsce w 1967, 1984 i 1988 roku.
W 2014 Nairo Quintana przypuścił na zjeździe ze Stelvio kontrowersyjny atak, podczas gdy większość ekip myślała, że wyścig został zneutralizowany z powodu złych warunków atmosferycznych.