Włoch ogłosił swoją decyzję na Twitterze dziękując Gregowi Van Avermaetowi za dostarczenie pięknych emocji podczas Paryż-Roubaix.
Niedawno Quinziato obronił swoją pracę dyplomową i został prawnikiem. 37-letni kolarz napisał rozprawę „Prawo w sporcie i powiązanie prawa powszechnego ze sportowym”. Wszystko działo się bezpośrednio po zakończeniu ścigania w Tirreno-Adriatico. Kolejnymi startami doświadczonego zawodnika BMC Racing Team były klasyki – od Mediolan-San Remo po Paryż-Roubaix, w których Włoch wspierał Grega Van Avermaeta. W Piekle Północy wszystko zagrało idealnie i mistrz Olimpijski wygrał swój pierwszy monument.
Manuel Quinziato wybrał szczęśliwy moment, by ogłosić zaskakującą decyzję o końcu kariery.
So guys this was my last Paris Roubaix and @GregVanAvermaet and @BMCProTeam made it unforgettable! pic.twitter.com/jZLwhJpl9W
— Manuel Quinziato (@manuelquinziato) April 9, 2017
Więc… to było moje ostatnie Paryż-Roubaix. Greg Van Avermaet i BMC Racing Team uczynili tę imprezę niezapomnianą!
– napisał na swoim profilu na Twitterze.
Quinziato jest zawodowym kolarzem od 2002 roku. W swojej karierze był pomocnikiem wyróżniającym się dobrą jazdą na czas i wytrzymałością. Włoch jest częścią znakomitego zespołu BMC Racing Team, który dwa razy zdobył tytuł mistrzów świata w jeździe drużynowej na czas. Przez szesnaście lat ścigania Manuel odniósł tylko trzy zwycięstwa indywidualne – na dwóch etapach Eneco Tour oraz na mistrzostwach Włoch w jeździe na czas.