teamsky.com

Potwierdzenie transferu Francuza nastąpiło już prawie miesiąc temu, ale Kenny wciąż nie zna swojego kalendarza startowego. Winna jest… afera o TUE.

Sprawa Bradleya Wigginsa wyszła na jaw we wrześniu, gdy hakerzy opublikowali medyczne wyjątki dla sportowców. TUE pozwoliło Brytyjczykowi na użycie kortykosteroidów w 2011 i 2012 roku przed Tour de France i Giro d’Italia 2013. Dave Brailsford, menedżer Team Sky, wytłumaczył swojego podopiecznego chorobą – astmą. Kenny Elissonde powiedział w L’Equipe, że zamieszanie miało wpływ na pierwszy przedsezonowy obóz Niebiańskich.

O swoim kalendarzu będę wiedział więcej 9 grudnia, na obozie. Mieliśmy o tym rozmawiać w październiku, ale drużyna musiała się zajmować historią z TUE. Przez trzy dni przeszliśmy badania i trochę się poznaliśmy. Takie spotkania zawsze są organizowane. Ian Boswell powiedział mi, że zawsze zaczynali już ustalenia o startach, ale tym razem wszystko jest opóźnione.

Francuz oficjalnie dołączył do Team Sky 28 października, ale już wcześniej media obiegła informacja o podpisaniu kontraktu. Stało się to zaledwie kilka dni przed atakiem hakerów z Fancy Bears.

To pokręcone, bo w drużynie jest bardzo mocna polityka antydopingowa. Mieliśmy już kilka spotkań na ten temat. Nawet zanim zaczęliśmy negocjować kontrakt musiałem już wysłać swój paszport biologiczny, żeby pokazać, że jest w porządku. Byłbym wielce zaskoczony gdyby się okazało, że Team Sky postępowało niezgodnie z przepisami. Bazując na tym, co widziałem nie wierzę, żeby ktokolwiek tutaj szukał takiego wyjścia. To jest przeciwne do tego, co mówi Dave Brailsford – jest w stu procentach przeciw dopingowi. Jak czytam wspomnienia Brada z tego okresu, to jego nastawienie było podobne.

Częstym zarzutem wobec Team Sky jest brak członkostwa w MPCC. Gdyby Brytyjczycy uczestniczyli w ruchu, to Wiggins… nawet nie pojawiłby się na starcie wygranego Tour de France 2012.

We Francji było inaczej. Mieliśmy trochę inne zasady w MPCC. Start w Tour de France w ten sposób byłby nie do pomyślenia.

Poprzedni artykułAlé będzie ubierało FDJ
Następny artykułNowe szaty Astany
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments